Surowce kosmetyczne
Innowacyjne rozwiązania w kosmetykach do higieny intymnej
Wstęp
Właściwa higiena delikatnych okolic intymnych powinna sprzyjać zachowaniu prawidłowej mikroflory zewnętrznych narządów płciowych kobiet oraz mężczyzn. Wszelkie zaburzenia równowagi mikrobiologicznej mogą bowiem umożliwiać rozwój flory patogennej, a tym samym prowadzić do wystąpienia zakażeń. Skóra okolic intymnych jest nieustannie narażona na kontakt z wydzielinami dróg moczowo-płciowych, a także wydzielinami gruczołów łojowych i potowych. Może to sprzyjać podrażnieniom, których głównymi objawami są świąd, pieczenie, a nawet choroby skóry. Niezwykle ważne jest zatem projektowanie kosmetyków do higieny intymnej spełniających wymagania delikatnej skóry i śluzówki. W ich składzie nie powinny znajdować się silne, syntetyczne substancje, drażniące środki powierzchniowo czynne, substancje zapachowe, barwniki czy alkohol etylowy. Rolą tej kategorii produktów powinna być nie tylko ochrona i mycie okolic miejsc intymnych, ale także ich pielęgnacja oraz regeneracja. Rynek kosmetyczny oferuje całą gamę preparatów do pielęgnacji zewnętrznych narządów płciowych, proponując coraz to nowsze, naturalne rozwiązania. Rosnąca świadomość konsumentów skutkuje pojawianiem się bardziej wyspecjalizowanych kosmetyków do higieny intymnej, które są dostosowane nie tylko do wieku oraz płci klienta, ale też do jego potrzeb. Na półkach sklepowych znajdziemy zatem emulsje, pianki, żele czy chusteczki przeznaczone dla kobiet (w wieku rozrodczym, w okresie ciąży, połogu czy menopauzy), dzieci, nastolatków oraz mężczyzn. Niezwykle ważne jest, aby każdy z tych produktów nie naruszał naturalnej mikroflory okolic intymnych.
Mikroflora okolic intymnych
Mikroflora okolic intymnych kobiet może zmieniać się w czasie, co wynika z fazy cyklu menstruacyjnego, zmian hormonalnych, nawyków higienicznych, diety czy aktywności seksualnej. Mikroflora dróg rodnych dziewcząt przed wystąpieniem menstruacji przypomina swoim składem mikroflorę skóry i jelit, tzn. jest skolonizowana przez bakterie z rodzaju Staphylococcus spp., Peptococcus spp., Bacteroides spp., Porphyromonas spp.
U kobiet w wieku rozrodczym wykazano, że obszar ten jest zdominowany przez bakterie kwasu mlekowego, należące m.in. do gatunków: Lactobacillus gasseri, Lactobacillus crispatus, Lactobacillus jensenii, Lactobacillus iners, Lactobacillus plantarum, Lactobacillus fermentum, Lactobacillus vaginalis. Produkcja estrogenu oraz progesteronu sprzyja kolonizacji przez bakterie kwasu mlekowego. Hormony te wspierają proliferację nabłonka pochwy, rozwój środnabłonkowego glikogenu oraz wspomagają cytolizę komórek nabłonka uwalniających glikogen. Wykazano, że spadek estrogenu obserwowany chociażby podczas menstruacji oraz w okresie menopauzalnym skutkuje spadkiem liczebności bakterii z rodzaju Lactobacillus spp., co może pociągać za sobą kolonizację dróg rodnych przez florę patogenną. Zaburzenie równowagi mikroflory okolic intymnych prowadzi do powstawania stanów zapalnych dróg rodnych. Ze względu na etiologię możemy je podzielić na:
• bakteryjną waginozę (Bacterial vaginosis, BV), wywoływaną przez bakterie beztlenowe, głównie gatunek Gardnerella vaginalis oraz inne beztlenowe Gram-ujemne pałeczki i Gram-dodatnie ziarniaki,
• tlenowe zapalenie pochwy, które powodują bakterie tlenowe, takie jak Escherichia coli, Enterococcus spp. czy Streptococcus agalactiae,
• kandydozę sromu i pochwy (Vulvovaginal candidiasis, VC), wywoływaną rozwojem grzybów z rodzaju Candida spp.
Najwyższą liczbę bakterii kwasu mlekowego odnotowano z kolei z w trakcie ciąży, kiedy poziom estrogenu jest najwyższy. Bakterie z rodzaju Lactobacillus spp. mają zdolność hamowania namnażania się czynników etiologicznych, ograniczając tym samym wystąpienie zakażeń dróg rodnych. Wynika to z ich unikalnej zdolności metabolizowania glikogenu do glukozy i maltozy, a następnie do kwasu mlekowego. Kwas mlekowy umożliwia utrzymanie prawidłowego, kwaśnego odczynu pochwy (pH ≤ 4,5). Bakterie kwasu mlekowego produkują także nadtlenek wodoru oraz bakteriocyny, które wykazują działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne. Innym metabolitem bakterii z rodzaju Lactobacillus spp. są inhibitory proteaz hamujące m.in. rozwój zakażeń grzybiczych (Candida spp.). Dodatkowo dzięki silnej adherencji do nabłonka, konkurencji o składniki odżywcze oraz zdolności do tworzenia złożonych agregatów bakterie kwasu mlekowego doprowadzają do zahamowania namnażania mikroorganizmów chorobotwórczych. Istnieje jednak wiele czynników, które obok spadku hormonów wpływają na obniżenie liczebności bakterii z rodzaju Lactobacillus spp. w drogach rodnych. Należą do nich: przyjmowanie antybiotyków, częste zabiegi irygacyjne pochwy, nieprzestrzeganie zasad higieny, uboga dieta czy choroby (m.in. cukrzyca). W takich sytuacjach zaleca się stosowanie probiotyków, których rola polega na odbudowie naturalnej mikroflory. Zgodnie z definicją WHO probiotyki to żywe drobnoustroje, które podawane w odpowiednich ilościach wywierają korzystny wpływ na zdrowie gospodarza. Najczęściej do bakterii probiotycznych zaliczane są mikroorganizmy z rodzaju Lactobacillus spp. oraz Bifidobacterium spp. Bakterie te posiadają status GRAS (ang. Generally Recognized As Safe), co oznacza, że są bezpieczne w stosowaniu (nie stwierdzono dla nich toksyczności ostrej i przewlekłej). Probiotyki ginekologiczne na rynku polskim występują w postaci doustnej oraz dopochwowej. Warto jednak pamiętać, że kolonizacja bakteriami probiotycznymi jest skuteczna tylko wówczas, gdy wykorzystywane są w tym celu drobnoustroje naturalnie występujące w drogach rodnych oraz wykazujące wysokie powinowactwo do receptorów komórek ludzkiego nabłonka pochwy.
Prawidłową mikroflorę okolic intymnych mężczyzn stanowi mikroflora skóry, w której dominują gronkowce koagulazoujemne, paciorkowce oraz maczugowce. Z uwagi na liczne gruczoły łojowe oraz potowe, a także zwiększone owłosienie w sąsiedztwie narządów płciowych nieprawidłowa higiena męskich okolic intymnych może prowadzić do infekcji. Spowodowane jest to zmianą pH skóry, które zbliżone jest do pH kwaśnego. W wyniku zaburzenia fizjologicznego odczynu może dochodzić do rozwoju i kolonizacji skóry przez drobnoustroje patogenne, takie jak Proteus mirabilis, Proteus vulgaris, Escherichia coli, Pseudomonas aeruginosa czy Enterococcus faecalis. Głównym zadaniem kosmetyków do higieny intymnej dla mężczyzn powinno być zatem utrzymanie odpowiedniego pH skóry, zmniejszenie potliwości, neutralizacja nieprzyjemnych zapachów, łagodne działanie myjące oraz łagodzenie podrażnień. Nie zaleca się stosowania klasycznych mydeł, które posiadają zasadowy odczyn, co zaburza kwaśny odczyn okolic intymnych i wysusza błony śluzowe, oraz kolorowych, mocno zapachowych żeli do ciała, które naruszają naturalną mikroflorę. Pomimo iż ryzyko infekcji miejsc intymnych u mężczyzn jest znacznie niższe niż u kobiet, należy pamiętać, że brak odpowiedniej higieny ich okolic intymnych może stanowić potencjalne źródło zakażenia partnerek.
Produkty do higieny intymnej
Polski rynek oferuje szereg produktów do higieny intymnej dla kobiet, mężczyzn, dzieci czy nastolatków. Produkty te to głównie preparaty do mycia stanowiące zagęszczone roztwory surfaktantów, określane jako płyn, żel lub emulsja. Rzadziej spotykane są mydła, pianki, olejki czy balsamy. Wśród kosmetyków do higieny intymnej znajdziemy także kremy oraz maści przywracające właściwy poziom pH, odbudowujące naturalną mikroflorę, wykazujące działanie regenerujące, pielęgnacyjne oraz przeciwzapalne. Ciekawe rozwiązanie stanowią również płyny micelarne, które charakteryzują się łagodną formułą niezawierającą mydła i barwników, a także niską zawartością substancji zapachowych i pieniących. Innowacyjna formuła wzbogacona o oczyszczające micele wzmacnia naturalny system ochronny oraz wykazuje działanie tonizujące. Oferta produktów do higieny intymnej obejmuje spraye, które aplikowane na bieliznę mają za zadanie chronić przed podrażnieniami, nawilżać wrażliwe okolice intymne oraz neutralizować zapachy. Dodatkowo są wygodne w użyciu. Ciekawą propozycją w szczególności dla osób podróżujących są nasączone specjalnym płynem chusteczki do higieny intymnej, które odświeżają, likwidują zapachy, a także pomagają zachować prawidłowe pH strefy intymnej, zapobiegając namnażaniu się bakterii. Nie powinny być mocno perfumowane, gdyż może to podrażniać zarówno skórę, jak i śluzówkę. Przemysł kosmetyczny oferuje również preparaty w postaci pudrów przydatnych w przypadku występowania podrażnień skóry miejsc intymnych powstałych wskutek noszenia wkładek higienicznych czy bielizny zawierającej włókna syntetyczne, jak i wywoływanych długotrwałym unieruchomieniem, np. na skutek choroby.
Składniki formulacji do higieny intymnej
Produkty do higieny intymnej powinny spełniać kilka podstawowych funkcji, m.in.:
• łagodnie myć i odświeżać, jednocześnie podtrzymując kwaśne pH i chroniąc naturalną mikroflorę okolic intymnych,
• posiadać właściwości pielęgnacyjne, tzn. powinny nawilżać i łagodzić podrażnienia,
• neutralizować nieprzyjemne zapachy,
• zapobiegać zakażeniom bakteryjnym i grzybiczym,
• wykazywać działanie przeciwzapalne.
Producenci nieustannie poszukują coraz to nowszych, skuteczniejszych rozwiązań. Pożądanymi składnikami w produktach do higieny intymnej są te pochodzenia naturalnego. Dodatkowo zwraca się szczególną uwagę, aby preparat nie zawierał w swym składzie barwników, konserwantów, substancji zapachowych, detergentów, parabenów czy pochodnych formaldehydu. Produkty do higieny intymnej wyróżniają się na tle innych kosmetyków stosunkowo niskim pH (3,5-4,5). Wynika to z faktu, że ich główną rolą jest utrzymanie właściwego pH okolic intymnych. Składnikiem, który najczęściej stosowany jest w tym celu, jest niewątpliwie kwas mlekowy. Kwas mlekowy obniża pH, tworząc kwaśne środowisko w obrębie skóry, co stanowi barierę uniemożliwiającą rozwój drobnoustrojów patogennych (działanie profilaktyczne). Odpowiednie pH pozwala również na utrzymanie równowagi fizjologicznej okolic intymnych. Efekt obniżenia pH można osiągnąć, stosując inne kwasy kosmetyczne, jak chociażby kwas cytrynowy. W wielu produktach obecnych na rynku znajdziemy układ buforujący: kwas mlekowy / mleczan sodu, który w zależności od stosunku obu składników pozwala na utrzymanie pH w granicach 2,86-4,86.
Kosmetyki do higieny intymnej swoje działanie myjące zawdzięczają łagodnym surfaktantom, których rola polega na zwilżaniu, dyspergowaniu i emulgowaniu zanieczyszczeń ciekłych oraz stałych obecnych na skórze. Obecnie najczęściej stosowanymi substancjami w tym celu są: amfoteryczny Cocamidopropyl Betaine oraz niejonowe alkilopoliglukozydy: Coco Glucoside, Lauryl Glucoside czy Decyl Glucoside. Surfaktanty te wyróżniają się dobrymi właściwościami myjącymi oraz bardzo niskim potencjałem drażniącym. Cocamidopropyl Betaine jest bardzo łagodny dla skóry oraz błon śluzowych. W połączeniu z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi skutecznie łagodzi ich drażniące działanie, a dodatkowo poprawia jakość piany i konsystencję produktu. Alkilopoliglukozydy eliminują drażniące i wysuszające działanie innych środków powierzchniowo czynnych. W produktach do higieny intymnej stosuje się również biosurfaktanty, np. lipopeptydy, glikolipidy czy fosfolipidy. Obok cech charakterystycznych dla swojej grupy wykazują właściwości przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe, a także łatwo ulegają biodegradacji. Obecnie niezwykle popularne na rynku kosmetycznym staje się stosowanie surfaktantów naturalnych, takich jak saponiny (będące składową ekstraktu z mydlnicy lekarskiej), betainy czy związki pochodzenia aminokwasowego. Charakteryzują się one dobrymi właściwościami myjącymi oraz pianotwórczymi, a ponadto wykazują działanie antybakteryjne i antygrzybiczne. Surfaktanty aminokwasowe są najłagodniejszymi środkami powierzchniowo czynnymi dostępnymi na rynku. Nie wykazują działania drażniącego na skórę, łagodzą drażniące działanie innych związków oraz ulegają adsorpcji na powierzchniach białkowych, co wywołuje długotrwałe uczucie komfortu. Na rynku obecne są jednak preparaty, w których składzie nie znajdziemy żadnego z wyżej wymienionych surfaktantów. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku chusteczek nawilżanych, których działanie skoncentrowane jest bardziej na odświeżeniu niż myciu okolic intymnych.
Właściwości pielęgnacyjne kosmetyków do higieny intymnej tak bardzo oczekiwane przez konsumentów zapewniane są przez dodatek chociażby takich składników jak alantoina, D-pantenol, lanolina, gliceryna czy oleje roślinne. Ich główne zadanie polega na nawilżeniu śluzówki i łagodzeniu podrażnień. D-pantenol jako naturalny prekursor witaminy B5 działa kojąco na podrażnienia i wspomaga naturalne mechanizmy regeneracji uszkodzeń. Wpływa na poprawę bariery lipidowej naskórka, stymulując wzrost i odnowę fibroblastów. Alantoina jest pochodną mocznika występującą w kłączach oraz korzeniach roślin, np. żywokostu lekarskiego, nostrzyku lekarskiego czy lukrecji gładkiej. Obniża działanie drażniące substancji powierzchniowo czynnych oraz działa przeciwzapalnie, regenerująco i nawilżająco. Aplikowana w produktach do ciała wnika do warstwy rogowej naskórka i przyśpiesza proces keratynizacji. Oleje roślinne, takie jak chociażby olej ze słodkich migdałów, mają za zadanie przywrócić miękkość i elastyczność, a także odżywienie nabłonka. Ciekawym rozwiązaniem jest dodatek protein mleka, które odżywiają i nawilżają skórę, a co za tym idzie zabezpieczają przed wysuszeniem śluzówki. W składzie produktów do higieny intymnej znajdziemy też kwas hialuronowy, który doskonale nawilża, a tym samym zapobiega podrażnieniom delikatnych okolic narządów płciowych.
Działanie przeciwzapalne, antybakteryjne oraz antygrzybiczne w produktach do higieny intymnej jest zapewniane chociażby przez dodatek wyciągów roślinnych czy olejków eterycznych zawierających w swym składzie: fitosterole, flawonoidy, związki kumarynowe, garbniki, saponiny czy karotenoidy. Najczęściej stosowanymi wyciągami roślinnymi są ekstrakty z lukrecji gładkiej, rumianku pospolitego, nagietka lekarskiego, kory dębu, babki lancetowatej, aloesu, zielonej herbaty, szałwii, kasztanowca, ruszczyka kolczastego, dzikiej róży, męczennicy jadalnej, owoców gruszy, arniki górskiej czy opuncji figowej. Na rynku pojawiły się także preparaty z dodatkiem żurawiny, która odgrywa ważną rolę w profilaktyce i leczeniu infekcji dróg moczowych (szczególnie wywoływanych obecnością Escherichia coli). Wśród olejków eterycznych największe zastosowanie mają olejki z drzewa herbacianego oraz lawendy z uwagi na udowodnioną skuteczność w stanach zapalnych skóry oraz infekcjach o etiologii bakteryjnej lub grzybiczej. Olejek z drzewa herbacianego charakteryzuje się silnym działaniem przeciwdrobnoustrojowym i wykorzystywany jest m.in. w leczeniu zakażeń bakteryjnych skóry, grzybic oraz trądziku.
Produkty do higieny intymnej wymagają podobnie jak i inne grupy kosmetyków odpowiedniego zabezpieczenia w trakcie przechowywania i użytkowania. W tym celu stosowane są konserwanty, takie jak Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone. Konserwanty mogą podrażniać skórę, powodować alergie, a także podejrzane są o działanie neurotoksyczne. Ponadto z uwagi na działanie bakteriostatyczne oraz bakteriobójcze mogą negatywnie wpływać na mikroflorę okolic intymnych, powodując ograniczenie liczebności bakterii z rodzaju Lactobacillus spp., które stanowią prawidłową florę. Producenci rezygnują więc z chemicznych środków do higieny intymnej z uwagi na możliwość mechanicznego, chemicznego lub alergicznego podrażnienia błony śluzowej pochwy i zastępują je naturalnymi składnikami. Innowacyjnym rozwiązaniem w tym zakresie jest stosowanie postbiotyków, których właściwości opisano szczegółowo w dalszej części artykułu.
W trosce o naturalną mikroflorę intymną, która często jest zaburzona stanami zapalnymi czy nadmiernymi zabiegami higienicznymi w okolicach narządów płciowych, stosowane są prebiotyki jako dodatek do produktów do higieny intymnej. Prebiotyki to składniki, które stanowią pożywkę, a tym samym stymulują wzrost dobroczynnych bakterii. Ich dodatek w preparatach do higieny intymnej ma za zadanie powodować wzrost liczebności i aktywności bakterii z rodzaju Lactobacillus spp., stanowiących fizjologiczną florę okolic intymnych. Ułatwiają także odbudowę mikroflory po przebytej antybiotykoterapii czy różnego rodzaju zabiegach. Wśród najczęściej stosowanych przez producentów prebiotyków wymienić należy inulinę oraz oligosacharydy. Inulina jest wielocukrem, który przyśpiesza odbudowę naturalnej mikroflory, stanowiąc dla niej źródło węgla i energii. Dzięki obniżeniu pH w wyniku fermentacji prebiotyków kolonizacja okolic intymnych przez florę patogenną jest ograniczona.
Innowacyjnym rozwiązaniem w kosmetykach do higieny intymnej stanowi stosowanie biofermentów, czyli surowców kosmetycznych otrzymywanych w wyniku procesu fermentacji z wykorzystaniem bakterii z rodzaju Lactobacillus spp. Fermentacja pozwala na uzyskanie produktów o zupełnie nowych właściwościach. Biofermenty wspomagają i chronią naturalną mikroflorę skóry, są bogatym źródłem witamin, protein czy antyoksydantów. Są zdecydowanie łatwiej przyswajalne przez skórę niż składniki kosmetyczne niepoddane procesowi fermentacji. Wykazują właściwości nawilżające, łagodzące podrażnienia, przyśpieszające procesy regeneracji, poprawiające elastyczność skóry i przywracające jej właściwe pH. Na rynku kosmetyków do higieny intymnej znajdziemy produkty z biofermentami z serwatki czy owoców żurawiny.
Postbiotyki w kosmetykach do higieny intymnej
Ciekawym rozwiązaniem stosowanym przez producentów kosmetyków jest wykorzystanie w produktach do higieny intymnej postbiotyków. Postbiotyki są produkowane przez bakterie probiotyczne w trakcie procesu fermentacji. W swoim składzie posiadają szereg bioaktywnych komponentów, na czele z kwasem mlekowym, który pomaga utrzymać fizjologiczne pH, a także poprawia nawilżenie skóry i jej elastyczność. Obecny w postbiotykach kwas piroglutaminowy wykazuje działanie naturalnego czynnika nawilżającego, który umożliwia skórze utrzymanie wysokiej zawartości wody pomimo niskiej wilgotności zewnętrznej (humektant). To doskonały składnik pomagający w ochronie kwaśnego środowiska, redukujący stany zapalne, zapobiegający nadmiernym podrażnieniom skóry i wnikający głęboko w naskórek, przyśpieszając tym samym jego regenerację. Kwasy organiczne obecne w postbiotykach są naturalnymi substancjami o właściwościach antyseptycznych, działającymi w oparciu o zjawiska fizykochemiczne. Ich działanie polega na tworzeniu porów w błonie oraz ścianie komórkowej wrażliwych bakterii i grzybów, co prowadzi do utraty napięcia komórkowego, wycieku elektrolitów i w konsekwencji śmierci komórki wrażliwej na niskie pH. Postbiotyki są ponadto źródłem witamin z grupy B, dzięki czemu przyspieszają procesy regeneracji uszkodzeń skóry. Dodatkowo zawierają niskocząsteczkowe peptydy, które dzięki zdolności do penetracji skóry oraz błon śluzowych wykazują działanie odżywcze oraz regeneracyjne. Obecnie obserwowany jest trend rezygnacji przez producentów kosmetyków ze stosowania silnych konserwantów o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Zastępowane są one produktami bez konserwantów, o krótkim terminie przydatności do użycia i przechowywanymi w obniżonej temperaturze. Zastosowanie postbiotyków w naturalny sposób zabezpiecza produkty kosmetyczne przed rozwojem drobnoustrojów, wydłużając tym samym ich termin ważności. Ich wykorzystanie w produktach do higieny intymnej jako naturalny konserwant stanowi ciekawy kierunek dalszego rozwoju tej kategorii preparatów.
Podsumowanie
Bezpieczeństwo kosmetyków do higieny intymnej ma kluczowe znaczenie. Produkty zawierające w swoim składzie agresywne składniki mogą stać się bowiem przyczyną reakcji zapalnej bądź alergicznej, a także wywołać dysbiozę, tj. zaburzenie równowagi mikrobiologicznej. Należy zrezygnować ze stosowania produktów uniwersalnych, tj. do mycia ciała, włosów i okolic intymnych, i wybierać produkty przeznaczone wyłącznie do higienie intymnej. Wskazana jest rezygnacja z mydła, którego zasadowe pH może zaburzać fizjologiczne pH okolic intymnych. Dodatkowo należy pamiętać, że preparaty do higieny intymnej powinny być aplikowane na czystą dłoń, bez użycia gąbek, myjek i innych akcesoriów. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zbyt częste zabiegi higieniczne w okolicach intymnych mogą doprowadzić do wyjałowienia śluzówki i zaburzenia mikroflory okolic intymnych. Producenci preparatów do higieny intymnej powinni zatem zwracać szczególną uwagę na dozwoloną częstość stosowania, jak i na dawkę produktu do jednorazowego użycia. Brak tych informacji może skutkować występowaniem nawracających infekcji okolic i narządów płciowych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
Artykuł został opublikowany w kwartalniku "Świat Przemysłu Kosmetycznego" 3/2021