Wyróżnij się albo zginiesz

Wywiad Kategoria: Bliżej branży
11 min. czytania

W roku 2021 rozpoczęliśmy kampanię wizerunkową zapraszając do wspólnych obchodów Jubileuszu 100 – lecia marki Biały Jeleń, mając nadzieję, że zaproponowane działania zaprezentują jej wieloletnią tradycję, historię oraz wartości, a także jej szeroki wachlarz ważnych i poszukiwanych przez polskiego konsumenta produktów. 100 lat doświadczenia, z którego korzystamy stało się solidną bazą do dalszego rozwoju marki. Szerokie portfolio produktów pokazuje jej nowoczesność, wszechstronność oraz zdolność do wpisywania się w najnowsze Aktualności.

Kosmetyki Biały Jeleń są jednymi z najstarszych produktów hipoalergicznych na polskim rynku. Ich skuteczność i bezpieczeństwo potwierdzone badaniami, ale też działanie zweryfikowane przez kilka pokoleń użytkowników powodują, że od lat mają rzeszę oddanych odbiorców. Sprawdzone surowce, zdobyte doświadczenie oraz wciąż unowocześniany park maszynowy zapewniają wsparcie i pomoc skórze, zwłaszcza tej problematycznej, budując przy tym poczucie zaufania wśród konsumentów. Mając świadomość roli jaką spełniają w życiu naszego konsumenta nie spoczywamy na laurach. Rozwijamy się, podnosimy swoje kwalifikacje, inwestując w rozwój załogi i produktów. Utworzyliśmy swoisty bank pomysłów, które stopniowo zyskują swoje życie na rynku. Wiele z nich musi poczekać, bo wyprzedzają Aktualności i świadomość potrzeb naszych konsumentów. Praca edukacyjna jest procesem niezbędnym, a w dzisiejszych czasach zalewu najprzeróżniejszych teorii serwowanych nam w Internecie przez pseudo znawców szczególnie ważna.

Skąd sama nazwa Biały Jeleń i ile na początku było wyrobów sprzedawanych pod tą nazwą?

Biały Jeleń to nie tylko nazwa, to przede wszystkim symbol czegoś wyjątkowego. W naturze jeleń albinos występuje tak rzadko, że już w starożytnych cywilizacjach, a potem także w chrześcijaństwie, przypisywano mu niezwykłą moc. Opowieści o białym jeleniu obecne są w różnych kulturach świata. Legenda o Świętym Hubercie pokazuje jak ważną postacią był jeleń z jarzącym się w porożu krzyżem stając się wyznacznikiem dalszej drogi.

Pierwsze zapiski na temat marki Biały Jeleń pojawiły się już w roku 1921. Za produktem stoi zatem wiekowa tradycja wytwarzania oraz ogrom wiedzy o mydle. Doświadczenie nabywane i umacniane przez lata zaowocowało gamą produktów opartych o naturalne mydło tradycyjnie warzone, o wysokiej biozgodności z ludzką skórą. Pierwszym wyrobem sygnowanym znakiem Białego Jelenia było oczywiście mydło w kostce, które po dziś dzień wciąż cieszy się niezwykłą popularnością, mając oddane rzesze swoich wiernych i wymagających odbiorców. Cechą charakterystyczną naszych produktów sygnowanych Białym Jeleniem jest zawartość mydła naturalnego, gdyż to na nim budujemy jakość i skuteczność naszych wyrobów.

Spodobało mi się zamieszczone na Waszej stronie porównanie projektowania receptur kosmetycznych do zapisu nut na pięciolinii…

Niewątpliwie można stwierdzić, że w aspekcie projektowania receptur produktów hipoalergicznych jesteśmy pionierami na polskim rynku. Wieloletnie doświadczenie oraz solidna praca sztabu wykwalifikowanych specjalistów przyczyniły się do tego, że obecnie możemy tytułować się mianem wirtuozów tej dziedziny sztuki…, bo projektowanie oraz tworzenie receptur z wiedzą i pasją to bezsprzecznie sztuka sama w sobie. W prawidłowo skomponowanej recepturze wszystkie składniki muszą ze sobą współgrać, by w rezultacie otrzymać najczystszy możliwy dźwięk, który zaowocuje symfonią piękna na skórze. Lata doświadczenia i nieustannego pogłębiania wiedzy pozwoliły nam wskoczyć na listę przebojów receptur kosmetycznych oraz artykułów chemii gospodarczej utrzymując się w czołówce producentów w tym sektorze branży.

Gdzie i w jakich warunkach produkujecie Wasze wyroby?

Nasz zakład w całości mieści sie w Ostrzeszowie. Zajmuje obszar blisko 5 ha. Na bazie przedwojennych budynków powstał nowoczesny kompleks produkcyjno – badawczy, którego pozazdrościć może nam niejedno przedsiębiorstwo. Magazyny, hale i Jakość i bezpieczeństwo wkomponowane w istniejącą infrastrukturę, pozwalają bezsprzecznie na produkcję wg standardów GMP. Zapewniają niekrzyżowanie sie dróg komunikacyjnych surowców, opakowań, półproduktów i wyrobów gotowych. Wszystkie hale oddzielone są od środowiska zewnętrznego szeregiem śluz, zapewniających brak kontaktu środowiska wytwarzania ze środowiskiem zewnętrznym. Strefy wytwarzania, a także próbkowanie i rozważania surowców, opatrzone są wentylacją opierającą się na różnicy ciśnień w pomieszczeniach. Dzięki temu, nasz klient może być pewny, że zarówno miejsca produkcji, jak i personel pracujący spełniają najwyższe standardy higieniczne, wymagane przy produkcji kosmetyków i produktów chemii gospodarczej. Każdy produkt podlega ścisłej weryfikacji na wielu etapach wytwarzania. Posiadamy świetnie wyposażone nowoczesne Jakość i bezpieczeństwo fizykochemiczne, mikrobiologiczne oraz wdrożeniowe dzięki czemu jesteśmy pewni, że surowce, z których korzystamy, a co za tym idzie produkty, które oferujemy klientom są w pełni powtarzalne i bezpieczne, a wyroby skomponowane idealnie do potrzeb skóry wrażliwej.

Od samego początku w firmie produkowano wyroby detergentowe, w tym mydło powszechne pod nazwą BIAŁY JELEŃ…

Od mydła się wszystko zaczęło. Można powiedzieć, że jest jedyne i niepowtarzalne. Jesteśmy wierni tradycyjnej technologii otrzymywania mydła w reakcji zmydlania tłuszczu wodorotlenkiem sodu. Jako jedni z nielicznych korzystamy z tłuszczy zwierzęcych – co ma dwie podstawowe zalety. Po pierwsze zagospodarowujemy łój, który jest produktem odpadowym z uboju zwierząt, a po drugie wykazuje on dużą kompatybilność ze skórą człowieka. Nasze mydło pozbawione jest wypełniaczy, a tłuszcz, który jest zmydlany podlega wnikliwej kontroli jakości przed dopuszczeniem do produkcji. Dziś mydło sodowe jest bazą znacznej części naszych produktów, również tych płynnych: np. mydeł w płynie, żeli pod prysznic – właśnie dlatego są jedyne i niepowtarzalne na polskim rynku.

Na czym polega odmienność Polleny Ostrzeszów? Jakie są Wasze ambicje?

Odkąd zdecydowaliśmy się na wprowadzenie prawdziwie hipoalergicznych produktów, spełniających restrykcyjne normy i najwyższe standardy, naszą misją jest troskliwa dbałość o wrażliwą skórę. Priorytetem jest jakość wyrobów, aby zapewnić klientowi poczucie komfortu i bezpieczeństwa oraz świadomość dobrego zakupu w stosunku do zainwestowanych pieniędzy. Kto raz spróbował naszych produktów, ten chętnie powraca do sprawdzonych receptur, a także z zaciekawieniem sięga po nowe propozycje, które systematycznie wdrażamy na rynek. Sprzedajemy nie tyle sam produkt, co swoistą obietnicę naturalnego piękna, harmonii oraz niwelowania odczucia dyskomfortu powodowanego różnego rodzaju dysfunkcjami skórnymi. Co ważne, jesteśmy przedsiębiorstwem ze stuprocentowo polskim kapitałem o ugruntowanej pozycji na rynku. Te wszystkie kwestie sprawiają, że klient pragnie, by nasze produkty zagościły w jego domu na dłużej, a my te zaproszenia chętnie przyjmujemy, dbając o to, by sprostać wszelkim oczekiwaniom.

Stworzyliśmy własną kategorię, z ambicją na bycie w niej liderem. W zalewie kolorowych, pachnących mydeł wszelakiego pochodzenia, znaleźliśmy szansę w naturalności, w produktach, które w swej istocie najpierw mają nie szkodzić, w następnym pomagać, by wreszcie na końcu upiększać. Postanowiliśmy rozwijać produkcję kosmetyków dla osób dotkniętych alergiami, produktów przyjaznych dla ich skóry. Takich specyfików, które będą potrzebne konkretnym grupom konsumentów, świadomym swoich potrzeb, studiującym opisy, sprawdzającym składy i pochodzenie wyrobów. Zaczęliśmy więc rozwijać swoją ofertę wsłuchując się w głos konsumentów.

Misją Waszej firmy jest dostarczenie produktów bazujących na jak największej liczbie surowców pochodzenia naturalnego, z najbliższego, otaczającego was środowiska. Jak to wygląda w praktyce?

Człowiek jest częścią szeroko pojętej natury. Wszelkie dobra otaczającego nas środowiska to ukłon matki natury w naszą stronę. Wszystko co dotyczy higieny i nie tylko zaczęło się od mydła, więc na wstępie uchylimy rąbka tajemnicy jego wyjątkowości. Wnikliwe badania i analizy profilu lipidowego ludzkiej skóry potwierdzają jej kompatybilność z naturalną bazą mydlaną, na której opiera się lwia część produktów obecnych w naszym asortymencie. Ta niepowtarzalna receptura zbliża nas do osiągnięcia perfekcji w codziennych zabiegach higieniczno-pielęgnacyjnych. Warto polegać na tym, co sprawdzone na przestrzeni lat. Jako że nowoczesne zaplecze firmy pozwala na wytwarzanie szerokiego wachlarza form i postaci produktów, również w kremach, emulsjach czy koncentratach pielęgnacyjnych wykorzystujemy szereg naturalnych olejów i aktywnych dodatków funkcyjnych. Wszystkie składniki podlegają surowym restrykcjom, które są gwarantem najwyższej jakości, a wiele z nich posiada dodatkowo sygnatury poważanych instytucji, jak COSMOS czy EcoCert.

Innowacyjność – słowo klucz w branży kosmetycznej. Jak Wy to tego się odniesiecie?

Nowoczesny park maszynowy, wysublimowane receptury oraz niebagatelne rozwiązania logistyczne stanowią podstawę do kompletnego określenia innowacyjności. Co ciekawe, stuletnią kostkę mydła Biały Jeleń również można okrzyknąć innowacyjnym rozwiązaniem w codziennej pielęgnacji. Jest to produkt, który zaskarbił sobie rzeszę zwolenników dzięki temu, że jest uniwersalny, utrzymany w trendzie zero waste, less water oraz biodegradable. Jak głosi nasze hasło – inspiracją jest przyszłość, a dziś już wiemy, że wybitne rozwiązania z przeszłości są cały czas aktualne i przyszłościowe.

Jakie sobie wyznaczacie miejsce na polskim rynku kosmetycznym i środków czystości? Gdzie możecie konkurować z najlepszymi? Gdzie widzicie dla siebie rolę lidera?

Obecnie posiadamy mocno ugruntowaną pozycję na polskim rynku zarówno kosmetycznym, jak i w obszarze chemii gospodarczej. Umiejętność wytwarzania gamy najróżniejszych produktów zapewnia nam możliwość konkurowania praktycznie w każdej gałęzi rynku kosmetycznego. Sam rynek jest zdominowany w dużej mierze przez produkty koncernowe, co daje mniejsze pole do manewru małym i średnim przedsiębiorstwom, które muszą walczyć o jak najlepsze miejsce na półce. Mimo trudności wciąż jesteśmy wierni swoim pierwotnym założeniom, że produkt ma w pierwszej kolejności nie zaszkodzić wrażliwej skórze, a następnie pomagać. Skupiamy sie na wytwarzaniu wyrobów genialnych w swej prostocie. Właśnie w tym obszarze czujemy sie najpewniej. Nie oznacza to, że nie widzimy konkurencji i spoczęliśmy na laurach. Wciąż bacznie obserwujemy rynek, zachowania i wymogi konsumenckie, by stale proponować konsumentowi produkty zgodne z jego oczekiwaniami oraz zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

Jakie produkty według pana są Waszym hitem i dlaczego?

Bez wątpienia jednym z największych przebojów jest nasze mydło. Zarówno w kostce jak i w płynie. Receptura tego ostatniego jest prawdopodobnie jedyną taką na rynku. Dobroczynne działanie na skórę idzie w parze z zastosowaniem wyłącznie niezbędnych do spełniania funkcji produktu składników. Wykluczając z receptury sztuczne ulepszacze gwarantujemy konsumentowi pełną satysfakcję z użytkowania produktów bez obaw o działania niepożądane.

Proponując odbiorcom konkretny produkt staramy się spełnić jego oczekiwania dotyczące jego wyobrażenia o tym co nasz produkt powinien zaoferować. Ważną dla nas i dla rynku jest seria kosmetyków z probiotykiem, która jako jedna z pierwszych zaproponowała konsumentowi innowacyjne rozwiązanie przeniesienia pełnej formy aktywnych mikroorganizmów z pożywienia do kosmetyku, a nie tylko ich metabolitów. Bez wątpienia jest to rynkowy i produkcyjny hit.

Byliśmy również pionierami na rynku z zakresie produkcji kosmetyków do ochrony skóry przed światłem niebieskim. Seria produktów myjących i pielęgnacyjnych zawierających luteinę, skutecznego sprzymierzeńca w walce z promieniowaniem emitowanym z ekranu telefonu czy komputera to niewątpliwie rynkowy hit, który pojawił się zanim rozpoczęła się społeczna dyskusja na ten temat.

Analizując dokładnie budowę włosa oraz jego cykl życiowy w zderzeniu z fizjologią skóry opracowaliśmy wyjątkową kurację do włosów i skóry głowy w dwóch krokach. Pierwszy z nich to kwaśny szampon, który dzięki swojej lekkiej formule dokładnie i skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy, przygotowując je do dalszego etapu pielęgnacji. Drugi krok to kwaśna odżywka, która zapewnia widoczny efekt naprawczy, regenerujący oraz wzmacniający strukturę włosa. Receptury tych produktów zostały rozłożone na czynniki pierwsze tak, by poprzez efekt tonizowania zapewnić pełnię przyjemności z użytkowania i widoczne efekty. To połączenie niewątpliwie zasługuje na miano prawdziwego szlagieru w pielęgnacji włosów.

ZERO WASTE i zrównoważony rozwój – jak to u Was wygląda w praktyce?

Mydło Biały Jeleń wytwarzamy w konwencji zero waste. Najwyższej jakości surowiec bazowy pozyskujemy jako pozostałość procesów w przemyśle spożywczym. Każda dostawa zostaje poddana wnikliwym analizom jakościowym, a my jako producent, mamy poczucie dobrze spełnionego obowiązku ekologicznego. Dodatkowo, stawiamy na zrównoważony rozwój, bo stan atmosfery nie jest nam obojętny. Przyczyniamy się do zmniejszania śladu węglowego zakupując wiodący surowiec produkcyjny od lokalnego dostawcy – zaledwie 25 km od zakładu produkcyjnego. Dzięki temu ograniczamy emisję spalin w transporcie hamując w ten sposób efekt cieplarniany. To tylko kilka przykładów takich działań, o których celu nie zapominamy podczas codziennych prac i planów na przyszłość.

W jakimś stopniu wyprzedziliście czas. Postawiliście na produkty hipoalergiczne inspirowane składnikami naturalnymi, zanim ludzie zaczęli na dobre borykać się z alergiami i różnymi problemami skórnymi. Dzisiaj przy rosnącej liczbie alergików to bezpieczny kierunek. Jakiś czas temu mógł wydawać się ryzykowny…

Specjaliści z firm doradczych mówili, że to się nie uda, że przeniesienie marki z taniego mydła na inne produkty hipoalergiczne nie powiedzie się, bo jedna marka nie udźwignie i chemii gospodarczej i kosmetyków jednocześnie, bo wyroby zachodnie są silniejsze, bardziej znane konsumentom. Próbowaliśmy przewidywać, co może się wydarzyć, jeśli wbrew podpowiedziom doradców będziemy rozwijać Białego Jelenia i jak będziemy reagować na ewentualne niepowodzenie. Ryzyko było tym większe, że wytworzenie kosmetyku hipoalergicznego wymaga dużo większego nakładu pracy, badań i kosztów. Czas pokazał, że pod marką Biały Jeleń można było wprowadzić wiele rodzajów produktów: żele, szampony, kremy, mleczka, proszki do prania, balsamy do prania, a produkcja zaczęła przynosić zysk. O tym, że był to dobry kierunek, dodatkowo przekonuje fakt, iż wśród małych, a nawet i większych firm wciąż znajdujemy naśladowców. My natomiast wierni jesteśmy swojej dewizie i wierzymy, że wciąż jeszcze możemy dużo rynkowi zaoferować.

Czy jest pan zwolennikiem współpracy przemysłu z nauką? Wiem, że współpracujecie z ośrodkami naukowymi… Czy studenci łatwo mogą do Was trafić na praktyki?

Dawniej praca u nas wymagała więcej siły, teraz więcej wiedzy. Doceniając taką możliwość współpracujemy z kilkoma uczelniami wyższymi i ich instytutami badawczymi dzięki czemu możemy na bieżąco poszerzać wiedzę w wielu płaszczyznach. Jest to wartościowy rodzaj współpracy, który daje realną korzyść obu stronom, wzajemnie się uzupełniając. Chętnie uczestniczymy również w kształceniu studentów, którzy wykorzystując pole działania jakim jest zaplecze naszej firmy wykonują prace badawcze, naukowe. Odbywając praktyki poszerzają swoją wiedzę i spojrzenie na jej realne wykorzystanie w biznesie.

100-lecie to moment na podsumowania. Z Czego jest Pan najbardziej dumny?

Markę „Biały Jeleń” przejęliśmy w spadku po poprzedniej epoce, o której można wszystko powiedzieć z wyjątkiem prokonsumenckiego nastawienia jako niechciany przez dużych światowych inwestorów brand. Po wejściu zachodnich koncernów, „Biały Jeleń” zajmował miejsce na niskiej półce sklepowej, choć jego wartość predestynowała ten produkt do konkurowania z najsłynniejszymi markami na najwyższej półce. Początkowo konsumenci zachłysnęli się mnogością wyboru, sięgali po pięknie zapakowane, kolorowe, pachnące kosmetyki, Białego Jelenia traktując jako relikt babcinych opowiadań. Najczęściej nasza oferta handlowa skierowana do jakiegoś kupca, zajmującego się dystrybucją w sieciach wywoływała kpiący uśmieszek. Spoglądał na „Białego Jelenia” jak na obiekt muzealny, dowód czasów minionych. Z czasem wykonaliśmy ogromną pracę, żeby nasz produkt re-pozycjonować. Zmieniło się nie tylko miejsce na półce, ale i świadomość jakości tego wyrobu w oczach całego rynku. Niezmiennie jesteśmy przystępniejsi cenowo niż szeroko reklamowane produkty firm konkurencyjnych. Jestem dumny z tego, że w siłę Białego Jelenia uwierzyli również nasi pracownicy i dystrybutorzy doskonale pamiętając jaką karkołomną drogę przeszedł zanim stał się ponownie istotnym elementem rynku.

Najbliższe plany?

Przed nami trudny dla rodzimego rynku czas ogromnych zmian, które dotkną każdego wytwórcę, a w szczególności tych z grupy małych i średnich przedsiębiorstw. Z pewnością przyniesie to ze sobą wiele rynkowych zmian, nie zawsze pozytywnych, na które trzeba być przygotowanym. Trudności, które jawią się na horyzoncie będą sprzyjać najsilniejszym i na tym się skupiamy. Mamy swoją strategię i wytrwale będziemy ją realizować, nie zapominając o najważniejszym ogniwie, czyli o naszym wymagającym kliencie.

Jakie produkty znajdziemy u Pana na łazienkowej półce?

Łazienkowa półka to obraz naszego rynku. Używam w celach porównawczych zamiennie produktów Białego Jelenia oraz naszej bliższej i dalszej konkurencji. To” zboczenie” zawodowe.

Jaka jest Pana recepta na sukces?

Nie ma jednej i prostej recepty na sukces. Zarówno życie prywatne jak i życie przedsiębiorstwa to splot wielu zdarzeń i tych dobrych, i tych mniej korzystnych. Ważne, aby być czujnym, elastycznym, umieć wyciągać wnioski, wykorzystywać swoje umiejętności i intuicję do podjęcia trafnych decyzji. Wszystko razem misi być dodatkowo okraszone łutem szczęścia. Sukces to coś, co nie jest dane raz na zawsze i nigdy nie jest dziełem jednego człowieka. Na rezultat obecny Polleny i Białego Jelenia pracowało kilka pokoleń zaangażowanych pracowników wszystkich szczebli.

Czego życzyć Panu na kolejne lata?

Życzyłbym sobie, ale i innym uczestnikom rynku stabilnych, czytelnych warunków funkcjonowania. Przedsiębiorca potrzebuje do realizacji swoich zamierzeń przede wszystkim przewidywalności w zakresie prawa. Dzisiejsza zmienność czynników, na które nie ma się wpływu jest zabójcza dla każdego.

Tego więc życzymy tak Pana firmie, jak i innym z branży.

Dziękuję za rozmowę
Ewa Trzcińska

Artykuł został opublikowany w kwartalniku „Świat Przemysłu Kosmetycznego” 4/2021