Minimalizm w składach kosmetyków – proste, skuteczne formuły

Kategoria: Artykuł Surowce kosmetyczne
7 min. czytania
minimalizm w składach kosmetyków

Skomplikowane rozbudowane formuły, krzyczące wielkoskładnikowe kompleksy na froncie i agresywne deklaracje w pogoni za konkurencyjnością to już przeszłość. Coraz częściej klienci szukają prostych, krótkich składów o konkretnych dozach substancji aktywnej i jasnej komunikacji.

Dzisiaj próbując „złapać balans” pomiędzy pracą, a życiem prywatnym szukamy szybkich i łatwych rozwiązań, a przede wszystkim czytelnych informacji. Od wielu lat największe światowe organizacje zajmujące się badaniami rynku przedstawiają trendy o rosnącej świadomości konsumentów i zainteresowaniem produktami o przejrzystych składach. Minimalizm w kosmetykach nie oznacza jednak rezygnacji z innowacyjnych składników, lecz selektywne wybieranie tych, które mają najwyższą efektywność. Zamiast skomplikowanych, wieloskładnikowych formuł, produkty minimalistyczne stawiają na prostotę – starannie dobrane substancje, które odpowiadają na podstawowe potrzeby skóry, takie jak nawilżenie, regeneracja, ochrona czy złuszczanie.

Minimalizm w kosmetykach – odpowiedź na zmieniające się podejście do pielęgnacji

Jeszcze kilka lat temu pielęgnacja skóry była inspirowana tradycjami azjatyckimi, a szczególnie koreańską rutyną, która zyskała na popularności na całym świecie. Charakteryzowała się ona wieloetapowym podejściem, w którym kluczową rolę odgrywały liczne produkty – od oczyszczania, przez tonizowanie, aż po nawilżenie i ochronę skóry.

Pomimo tego, że trend ten stał się globalnym zjawiskiem, w Europie pojawił się pewien opór wobec jej nadmiarowości. Wiele osób, szukając prostszych i szybszych rozwiązań, zaczęło dostrzegać, że codzienna, wieloetapowa rutyna może być czasochłonna i wymaga dużej dyscypliny. Większość konsumentów woli produkty, które dają widoczne rezultaty w krótkim czasie, bez konieczności poświęcania kilku godzin dziennie na skomplikowaną pielęgnację. W odpowiedzi na ten trend, w kosmetyce zaczęły pojawiać się formuły minimalistyczne – proste, skuteczne, oparte na kilku kluczowych składnikach, które miały za zadanie odpowiedzieć na najważniejsze potrzeby skóry. Prostota w składach kosmetycznych stała się również „modna”, gdyż jej popularność zyskuje na sile również w odpowiedzi na szereg globalnych zmian, które zachodzą zarówno w społeczeństwie, jak i w podejściu do zdrowia, ekologii i etyki produkcji.

Kluczowe czynniki przyczyniające się do rosnącego zainteresowania prostymi formułami kosmetycznymi

Na wpływ rosnącego trendu minimalizmu w składach kosmetyków ma wpływ wiele czynników, z których najważniejsze wyszczególniono poniżej:

1. Świadomość konsumentów i dostęp do informacji

proste formuły kosmetyków zawierają mniej substancji chemicznych

W ostatnich latach, dzięki rosnącej edukacji i łatwiejszemu dostępowi do informacji, konsumenci stali się znacznie bardziej świadomi tego, co zawierają produkty, które stosują na co dzień. Społeczności internetowe, recenzje użytkowników, influencerzy oraz organizacje zajmujące się zdrowiem i ekologią aktywnie edukują konsumentów na temat składników kosmetyków, ich wpływu na zdrowie i środowisko. W rezultacie, ludzie zaczęli zwracać większą uwagę na etykiety i składy produktów, co doprowadziło do wzrostu zainteresowania spersonalizowaną pielęgnacją opartą na rzeczywistych potrzebach skóry. W odpowiedzi na ten trend rozwijane są również nowoczesne technologie wykorzystujące sztuczną inteligencję (AI) do analizy składów kosmetyków oraz dopasowywania ich do indywidualnych cech skóry użytkownika.

Poza tym proste formuły, które bazują na minimalnej liczbie składników aktywnych, są postrzegane jako bardziej transparentne i bezpieczne. W ogólnym przeświadczeniu często mniej składników oznacza redukcje ryzyka, co jest dużym atutem przy problematycznej i wymagającej skórze. Wiele źródeł podaje, że produkty z ograniczoną liczbą składników, do około 10, są uważane za minimalistyczne i jednocześnie skuteczne oraz bezpieczniejsze dla skóry. Kosmetyki te często koncentrują się na najważniejszych substancjach aktywnych, eliminując zbędne dodatki, takie jak sztuczne zapachy, wypełniacze, substancje aktywne, które nie mają konkretnego przeznaczenia i mogą być potencjalnie drażniące. Nawiązuje to również do trendu „clean beauty”, który zyskał ogromną popularność wśród świadomych konsumentów poszukujących kosmetyków wolnych od kontrowersyjnych składników.

2. Wzrost odpowiedzialności społecznej i znaczenia ekologii

Coraz większą rolę w decyzjach zakupowych konsumentów odgrywają także kwestie ekologiczne. Trendy związane ze świadomym konsumpcjonizmem coraz bardziej kładą nacisk na ekologiczne podejście do produkcji kosmetyków. To właśnie prostota w składach jest jednym ze sposobów na zmniejszenie wpływu na środowisko.

Proste formuły kosmetyków zawierają mniej substancji chemicznych, co przekłada się na mniejsze obciążenie środowiska podczas ich produkcji i transportu. Prostsze składy oznaczają mniej zbędnych opakowań, co wpisuje się w filozofię „zero waste” i minimalizowania odpadów. Dodatkowo w kosmetykach minimalistycznych często stosuje się też bardziej przyjazne dla środowiska opakowania, takie jak materiały biodegradowalne, z recyklingu czy wielokrotnego użytku (refillable). Niekiedy firmy decydują się również na redukcję opakowań, używając mniej plastiku i unikając zbędnych warstw materiałów. Prostota designu, bez przesadnego pakowania, jest jednym z kluczowych trendów ekologicznych.

Ekologiczne uprawy składników naturalnych wykorzystywanych w kosmetykach minimalistycznych, takich jak oleje roślinne czy ekstrakty z roślin, są także korzystniejsze dla ekosystemów, ponieważ często stosowane są zrównoważone metody uprawy. Ograniczają one nie tylko negatywny wpływ na środowisko, ale również wspierają rozwój rolnictwa organicznego i etycznego pozyskiwania surowców, co znajduje odzwierciedlenie w licznych certyfikatach potwierdzających ich jakość i zgodność z ekologicznymi standardami.

3. Poszukiwanie autentyczności i naturalności

Współczesny konsument, zmęczony masową produkcją i marketingowym „przerysowaniem” produktów, zaczyna szukać autentyczności i naturalności. W odpowiedzi na to, kosmetyki z prostymi, dobrze znanymi składnikami, które są łatwe do zrozumienia, zyskują na popularności.

Coraz więcej osób wybiera produkty charakteryzujące się minimalizmem i przejrzystością, ponieważ daje im to poczucie świadomego i zdrowego wyboru. Wśród składników minimalistycznych w kosmetykach pojawiają się głównie te, które są dobrze znane i od lat stosowane w pielęgnacji, jak oleje roślinne, masła, ekstrakty z roślin czy kwas hialuronowy, które są postrzegane jako skuteczne i naturalne. Konsumenci szukają prostych, efektywnych rozwiązań, które nie wymagają skomplikowanej wiedzy o składnikach i ich działaniu, ale ze stężeniem na odpowiednim poziomie. Przykładem może być kwas hialuronowy będący doskonałym składnikiem nawilżającym, ale w niektórych kosmetykach jego zawartość jest zbyt niska, by miała istotny wpływ na skórę. Często pojawia się w produktach, które reklamują intensywne nawilżenie, ale jego ilość nie jest w stanie dobrze związać wodę i zapewnić jej elastyczność.

Ważnym aspektem jest też wysoki procent składników pochodzenia naturalnego, który często stanowi kluczowe kryterium wyboru. Wiele marek podkreśla, że ich formuły zawierają 90%, 95%, a nawet 100% składników naturalnych, co zwiększa zaufanie do produktów i wpisuje się w trend świadomej, ekologicznej pielęgnacji. Produkty te są także często produkowane z mniejszym śladem węglowym i z poszanowaniem dla fauny i flory. Trend ten wpisuje się również w szerszy kontekst holistycznego podejścia do pielęgnacji, w którym nie tylko dba się o wygląd skóry, ale także o jej zdrowie i równowagę.

4. Prostota i skoncentrowanie na efektywności

minimalizm w kosmetykach a innowacyjne składniki

Żyjemy w czasach, w których tempo życia jest niezwykle szybkie, a wielu z nas poszukuje produktów, które nie tylko zaoszczędzą czas, ale również przyniosą wymierne efekty. Proste formuły kosmetyków, zawierające kluczowe składniki i eliminujące zbędne dodatki, pozwalają na łatwe i szybkie dostosowanie pielęgnacji do codziennych potrzeb. Dobrym przykładem są kremy na przebarwienia, które powinny zawierać określone substancje, takie jak filtry ochronne i składniki rozjaśniające, a niestety często mają szereg innych aktywnych, które, choć bogate w właściwości pielęgnacyjne, niekoniecznie odpowiadają na problem przebarwień. Takie dodatki, jak oleje roślinne, ekstrakty o działaniu nawilżającym czy antyoksydanty, choć cenne w codziennej pielęgnacji, nie mają konkretnego, ukierunkowanego działania na redukcję pigmentacji. W efekcie, kosmetyki zawierające te składniki mogą wydłużać składy i nie zapewniać pełnej skuteczności w walce z hiperpigmentacją, sprawiając, że produkt staje się mniej efektywny w rozwiązywaniu głównych problemów skórnych. Wśród surowców, które powinny znaleźć się przede wszystkim w kosmetyku na przebarwienia powinna znajdować się witamina C, kwas azelainowy, niacynamid (witamina B3), kwas glikolowy, arbutyna, ekstrakt z lukrecji oraz retinoidy. Witamina C i niacynamid skutecznie rozjaśniają skórę, zmniejszając widoczność plam i przebarwień, a kwas azelainowy hamuje produkcję melaniny, co przyczynia się do redukcji hiperpigmentacji. Kwas glikolowy, będący kwasem AHA, wspomaga złuszczanie naskórka, przyspieszając regenerację skóry i poprawiając jej koloryt.

Coraz częściej marki kosmetyczne umieszczają dokładne procentowe wartości składników aktywnych na froncie opakowania, co dodatkowo zwiększa transparentność i ułatwia konsumentom świadomy wybór. Informacje takie jak 10% niacynamidu, 2% kwasu salicylowego czy 0,3% retinolu pozwalają lepiej dopasować produkt do potrzeb skóry i uniknąć potencjalnych podrażnień wynikających z nadmiernego stężenia substancji aktywnych. Tego typu oznaczenia są szczególnie cenione wśród osób poszukujących skutecznej pielęgnacji, ponieważ pomagają porównywać produkty i wybierać te, które faktycznie dostarczają deklarowanych efektów.

5. Ruch na rzecz zdrowia i samopoczucia

Prostota w składach kosmetycznych nie jest tylko kwestią estetyki – wynika również z rosnącej potrzeby dbania o zdrowie. Coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co nakładają na skórę, wiedząc, że substancje chemiczne mogą wpływać na zdrowie nie tylko skóry, ale również ogólne samopoczucie. W ostatnich latach, wraz z rosnącą świadomością pojawiły się zmiany w przepisach dotyczących kosmetyków, szczególnie w odniesieniu do kompozycji zapachowych. Z dniem 16 sierpnia 2023 r. zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Komisji (UE) 2023/1545, które wprowadza zmiany do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009, dotyczącego oznakowania alergenów zapachowych w kosmetykach. Nowe przepisy rozszerzają wykaz substancji zapachowych, które muszą być obowiązkowo wymienione na etykietach, wprowadzając 56 nowych alergenów do załącznika III rozporządzenia.

Zmiana ta wynika z rosnącej troski o zdrowie konsumentów, a także z potrzeby lepszego informowania ich o potencjalnych ryzykach związanych z alergiami skórnymi. Wprowadzenie nowych regulacji ma na celu poprawę transparentności składów kosmetyków oraz ułatwienie identyfikacji substancji, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u osób wrażliwych. Przepisy te zmuszają producentów kosmetyków do dokładniejszego oznaczania substancji zapachowych w swoich produktach, co ma pomóc konsumentom unikać alergenów, na które mogą być uczuleni.

Wzrost liczby alergenów zapachowych na etykietach produktów kosmetycznych ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza w kontekście kosmetyków minimalistycznych, które z założenia eliminują zbędne składniki i stawiają na prostotę. Zmiana ta ma również istotny wpływ na rynek kosmetyków, ponieważ większa liczba alergenów może skłonić producentów do formułowania produktów w sposób bardziej przemyślany, z większym naciskiem na bezpieczeństwo konsumentów i eliminację potencjalnych zagrożeń. Jest to także korzystne dla osób z wrażliwą skórą, które mogą teraz łatwiej unikać składników mogących wywołać u nich reakcje alergiczne.

Podsumowanie

Podsumowując, prostota w składach kosmetyków jest odpowiedzią na szereg zmieniających się potrzeb konsumentów, którzy stawiają na autentyczność, zdrowie i środowisko. Z jednej strony, rosnąca świadomość ekologiczna i potrzeba transparentności skłaniają do poszukiwania kosmetyków naturalnych, bez zbędnych substancji chemicznych, z drugiej strony – pragmatyzm i chęć zaoszczędzenia czasu w codziennej rutynie pielęgnacyjnej przyczyniają się do popularności prostych, wielofunkcyjnych formuł, o konkretnych stężeniach substancji aktywnej.

Bibliografia

1. Ławniczak M., Mazur A.: Przemiany w przemyśle kosmetycznym – wyzwania i kierunki rozwoju, Przemysł Chemiczny (2021), 349–354.
2. Kaczmarek B.: Współczesne wyzwania w kosmetykach dla wrażliwej skóry, Kosmetologia Estetyczna (2020), 107–112.
3. Mintel: The Clean Beauty Trend: Market Insights and Consumer Preferences, Mintel Report (2023).
4. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych.
5. Dittmar C., Hughes K.: Minimalism in Skincare: Efficacy of Simple Product Formulations, International Journal of Cosmetic Science (2020), 55–65.

Dodatkowe informacje

Artykuł został opublikowany w kwartalniku „Świat Przemysłu Kosmetycznego” 1/2025

Autorzy

  • mgr inż. Karolina Koczarska

    Starszy Technolog
    Zespół Rozwoju Formulacji
    Oceanic Sp.z o.o