MENO kosmetyki – marketing czy potrzeba?

Redakcja poleca Kategoria: Artykuł Badania i rozwój Premium
7 min. czytania

Pragnienie zachowania młodego wyglądu sprawia, że segment kosmetyków przeciwstarzeniowych cieszy się stabilną i mocną pozycją rynkową. Aby wciąż proponować konsumentom nowe rozwiązania i jeszcze lepiej odpowiadać na ich potrzeby, producenci podążają za trendami, rezygnując z klasycznego działania anti-aging na rzecz „well-aging”, „smart-aging”, „pro-aging” czy „slow-aging” oraz poszukują wyjątkowych składników aktywnych mających zagwarantować im skuteczność i wyjątkowość. Jedną z kategorii produktów przeciwstarzeniowych są kosmetyki dedykowane kobietom w okresie okołomenopauzalnym. Pozostaje pytanie, czy jest to jedynie zabieg marketingowy, mający wyróżnić produkt na tle licznych konkurentów, czy MENO kosmetyki rzeczywiście mają sens?

Menopauza – podłoże zmian

Menopauza jest naturalnym zjawiskiem w życiu kobiety, polegającym na ostatecznym zaprzestaniu miesiączkowania. Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), możemy ją stwierdzić gdy u kobiety, z przyczyn naturalnych, nie doszło do krwawienia miesiączkowego w ciągu ostatnich 12 miesięcy (Weismiller, 2009). Najczęściej pojawia się między 45 a 55 rokiem życia. Bezpośrednią przyczynę tego zjawiska stanowi zmniejszenie ilości wydzielanych hormonów jajnikowych – estrogenu i progesteronu (Nelson, 2008).

Menopauza nie następuje nagle, lecz wynika z kilku następujących po sobie faz. W pierwszej z nich – premenopauzie, wzrasta wydzielanie hormonu folikulotropowego (FSH) i luteotropowego (LH). Następnie, podczas perimenopauzy, spada liczba pęcherzyków jajnikowych oraz stężenie estrogenu i progesteronu we krwi. Krwawienia miesiączkowe ustają w fazie menopauzy prawdziwej, natomiast w okresie pomenopauzalnym obserwuje się ponowny spadek stężenia estrogenu i progesteronu oraz wzrost stężenia hormonu folikulotropowego i luteotropowego (Piecha i wsp., 2016).

Zmiany hormonalne zachodzące w okresie okołomenopauzalnym stanowią podstawę występowania licznych objawów, które dotyczyć mogą zarówno sfery fizycznej, jak i psychicznej. Wśród nich wymienia się m. in.: wahania nastroju, zaburzenia snu, uderzenia gorąca, wzmożoną potliwość oraz pogorszenie stanu skóry i włosów (Santoro, Epperson i Mathews, 2015).

Wpływ menopauzy na kondycję skóry i włosów

Choć zmiany hormonalne zachodzące w okresie menopauzy są stosunkowo złożone i dotyczą wielu różnych hormonów, m. in. progesteronu, FSH, LH, androgenów, melatoniny czy kortyzolu, największe znaczenie przypisuje się zmianom poziomu estrogenów. Estrogeny stanowią grupę hormonów steroidowych, które poza pełnieniem znaczącej roli w procesach reprodukcyjnych zarówno u kobiet jak i mężczyzn, zaangażowane są w szereg innych procesów dotyczących układu neuroendokrynnego, krwionośnego, kostnego oraz immunologicznego (Hamilton i wsp., 2017).

Estrogeny mają znaczący wpływ na funkcjonowanie skóry. Poprzez zwiększenie zawartości glikozaminoglikanów, a także stymulację proliferacji keratynocytów i pogrubienia naskórka, ogranicząją przeznaskórkowa utratę wody i zwiększają ogólny poziom nawilżenia skóry. Ponadto, stymulują produkcję kolagenu i elastyny, utrzymując ją jędrną i elastyczną, jednocześnie zapobiegając pojawianiu się zmarszczek i zwiotczeń. Dodatkowo wpływają pozytywnie na krążenie krwi, wspomagają gojenie ran i łagodzenie stanów zapalnych, a także przyczyniają się do wyrównania kolorytu skóry i redukcji przebarwień (Bravo i wsp., 2024) (Stevenson i Thornton, 2007).

Spadek poziomu estrogenów leżący u podłoża menopauzy znacząco obniża produkcję kolagenu, redukując tym samym jędrność i elastyczność skóry, zwiększając ilość i głębokość zmarszczek, jak również wpływając na pogorszenie owalu twarzy. Szacuje się, że poziom kolagenu typu I i III w skórze, zmniejsza się aż o ok. 30% w ciągu pierwszych pięciu lat po menopauzie (Thornton, 2013). Dodatkowo, obniżeniu ulega również zawartość substancji wiążących wodę, co w połączeniu ze zmniejszoną grubością naskórka przyspiesza utratę nawilżenia skóry, jednocześnie zwiększając jej podatność na podrażnienia i uszkodzenia. Suchość skóry występująca we wczesnej perimenopauzie często kompensowana jest przez nadaktywność gruczołów łojowych, co może skutkować pojawieniem się trądziku. W późniejszym okresie, gdy produkcja sebum znacznie się obniża, skóra staje się ponownie coraz bardziej sucha i swędząca (Zouboulis i wsp., 2022). Co więcej, spadek poziomu estrogenów przyczynia się do pogorszenia kolorytu skóry i zwiększenia częstotliwości występowania przebarwień (Bravo i wsp., 2024).

Ten artykuł dostępny jest w całości w kwartalniku Świat Przemysłu Kosmetycznego

Zakup prenumeratę
Zmiany hormonalne zachodzące w okresie menopauzy wpływają nie tylko na skórę, ale również włosy. Problemy z włosami w okresie okołomenopauzalnym obejmują m. in. ich zwiększone wypadanie, utratę objętości, spadek nawilżenia i zmniejszenie grubości. Pogorszenie kondycji mieszków włosowych spowodowane jest m. in. zmniejszeniem przepływu krwi i obniżeniem dostępności substancji odżywczych (Rinaldi i wsp., 2023). Podobnie jak w przypadku skóry twarzy, również skalp może okresowo zwiększać ilości wydzielanego sebum. Jednocześnie, w niektórych obszarach twarzy, zwłaszcza na górnej wardze i podbródku, obserwuje się wzrost niechcianych, pogrubionych włosków (Bravo i wsp., 2024).

Zmiany hormonalne zachodzące w okresie menopauzy wpływają nie tylko na skórę, ale również włosy. Problemy z włosami w okresie okołomenopauzalnym obejmują m. in. ich zwiększone wypadanie, utratę objętości, spadek nawilżenia i zmniejszenie grubości. Pogorszenie kondycji mieszków włosowych spowodowane jest m. in. zmniejszeniem przepływu krwi i obniżeniem dostępności substancji odżywczych (Rinaldi i wsp., 2023). Podobnie jak w przypadku skóry twarzy, również skalp może okresowo zwiększać ilości wydzielanego sebum. Jednocześnie, w niektórych obszarach twarzy, zwłaszcza na górnej wardze i podbródku, obserwuje się wzrost niechcianych, pogrubionych włosków (Bravo i wsp., 2024).

Menopauza a mikrobiom

W ostatnich latach zainteresowanie mikrobiomem skóry w branży kosmetycznej wciąż rośnie. Choć liczba badań na ten temat z roku na rok jest coraz większa, wciąż niewiele wiadomo o tym jaki wpływ na mikrobiom mają zmiany następujące w okresie menopauzy.

Badania Pagac, Stalder i Campiche (2024) dotyczące wpływu menopauzy na mikrobiom skóry twarzy, wykazały m. in. zmniejszenie ilości lipofilnych gatunków Cutibacterium acnes. Badacze wykazali również zwiększenie względnej liczebności mikroorganizmów należących do rodzaju Streptococcus, preferujących miejsca na skórze o niskiej aktywności gruczołów łojowych, a także zwiększoną ogólną różnorodność mikroorganizmów na menopauzalnej skórze, charakteryzującej się suchością zamiast tłustości. Choć badacze zasugerowali, że zwiększona różnorodność bakterii i związana z tym dysbioza mikrobiomu skóry przyczyniają się do rozwoju zaburzeń skórnych doświadczanych przez kobiety w okresie menopauzalnym, wyniki badań wciąż są nieliczne, a temat wymaga znacznie głębszej analizy.

Zmiany hormonalne oraz wahania poziomu sebum zachodzące w trakcie menopauzy przyczyniają się również do występowania trądziku. Jednym z czynników przyczyniających się do jego rozwoju jest wzmożona aktywność bakterii Cutibacterium acnes zachodząca w okresach zwiększonej produkcji sebum(Khunger i Mehrotra, 2019). Co ciekawe, wedługDréno i wsp., (2018)wbrew powszechnemu przekonaniu, trądzik nie wynika z większej proliferacji wszystkich szczepów Cutibacterium acnes lecz może być wywołany przez podgrupę szczepów Cutibacterium acnes, w tym filotypu IA1.

Jaki powinien być MENO kosmetyk?

Biorąc pod uwagę szczególne i rozbudowane potrzeby skóry w okresie okołomenopauzalnym, projektując kosmetyki przeznaczone dla tej grupy konsumentek, należy postawić na działanie wielokierunkowe.

Produkty oczyszczające powinny zapewniać delikatne oczyszczanie, bez przesuszenia. Sprawdzą się w nich łagodne substancje powierzchniowo czynne np. alkilopoliglukozydy, które warto połączyć z substancjami nawilżającymi (np. betainą) i renatłuszczającymi (np. monoglicerydami).

W produktach do pielęgnacji takich jak kremy, balsamy czy sera, warto uwzględnić składniki stymulujące produkcję kolagenu. Sprawdzą się m. in. peptydy, które w ostatnich latach osiągnęły ogromną popularność. Równie ważna będzie zawartość substancji nawilżających, takich jak kwas hialuronowy, oraz filmotwórczych, które zmniejszą przeznaskórkową utratę wody. Dodatek lipidów, takich jak ceramidy, oleje czy masła, wzmocni natomiast zubożałą barierę hydrolipidową. Aby dodać suchej skórze odrobiny blasku, warto pomyśleć o nieco cięższych, mniej popularnych formułach, takich jak emulsje w/o. 

W okresach wzmożonej produkcji sebum sprawdzą się substancje regulujące jego wydzielanie i wspierające walkę z trądzikiem. Składniki takie jak antyoksydanty, peptydy czy filtry UV pomogą zredukować ryzyko powstawania przebarwień, a te ostatnie dodatkowo zminimalizują efekty fotostarzenia i zmniejszą ryzyko rozwoju zmian nowotworowych skóry. Dodatek substancji łagodzących zapewni natomiast ukojenie skórze skłonnej do podrażnień.

Poza kosmetykami przeznaczonymi do twarzy i ciała, warto zwrócić uwagę na produkty do pielęgnacji włosów i skóry głowy, takie jak wcierki wspierające przerzedzające się włosy i kojące skalp, delikatne peelingi czy maski intensywnie nawilżające i regenerujące osłabione włosy.

 Fitoestrogeny – nadzieja na poprawę stanu skóry?

Interesującą grupę substancji aktywnych, które potencjalnie warto uwzględnić w recepturze kosmetyków dla kobiet w okresie okołomenopauzalnym, stanowią tzw. fitoestrogeny. Fitoestrogeny są związkami produkowanymi w organizmach roślinnych, które swoją strukturą lub działaniem przypominają naturalne estrogeny. Wyróżniamy 3 główne klasy fitoestrogenów: flawonoidy, stilbeny i lignany. Jednymi z najsilniejszych fitoestrogenów są genisteina i daidzeina (Kraszewska i wsp., 2007). W preparatach kosmetycznych najczęściej zastosowanie znajdują czyste substancje oraz ekstrakty roślinne, m. in. z pluskwicy groniastej (Cimicifuga racemosa), koniczyny czerwonej (Trifolium pratense) czy granatu (Punica granatum).

Fitoestrogenom przypisuje się m. in. działanie zwiększające zawartość kolagenu, produkcję kwasu hialuronowego oraz białek macierzy zewnątrzkomórkowej, jak również właściwości antyoksydacyjne (Liu i wsp., 2020). Badania wykazały ich wpływ na zmniejszenie suchości skóry, redukcję zmarszczek mimicznych, wzrost grubości naskórka i wzrost liczby naczyń skórnych (Rzepecki i wsp., 2019). Zwolennicy fitoestrogenów uważają je za skuteczną i bardziej bezpieczną alternatywę dla naturalnych estrogenów, jednak wciąż wiele aspektów ich działania wymaga dalszych badań.

Co na to wszystko legislacja?

Opracowując produkty kosmetyczne dedykowane kobietom w okresie okołomenopauzalnym należy pamiętać, że zgodnie z definicją zawartą w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 głównym celem produktów kosmetycznych jest higiena, perfumowanie, zmiana wyglądu, ochrona, utrzymywanie w dobrej kondycji lub korygowanie zapachu ciała. Tym samym, wszelkie deklaracje sugerujące działanie wykraczające poza tę definicję, jak „przywraca równowagę hormonalną” nie powinny zostać użyte.

Należy również pamiętać, że estrogeny i progestageny znajdują się w „Wykazie substancji zakazanych w produktach kosmetycznych” (Załącznik II Rozporządzenia 1223/2009). Z kolei opublikowane w tym roku rozporządzenie Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/996 wprowadziło ograniczenie stosowania fitoestrogenów – daidzeiny i genisteiny, które będą mogły zostać zawarte w produktach kosmetycznych wyłącznie przy zachowaniu maksymalnego stężenia, wynoszącego odpowiednio 0,02% i 0,007%.

Podsumowanie

Choć klasyczne kosmetyki przeciwstarzeniowe wykazują działanie podobne do produktów przeznaczonych do stosowania w okresie okołomenopauzalnym, zmiany hormonalne leżące u podłoża menopauzy wywierają znaczący wpływ na pogorszenie kondycji skóry i włosów oraz przyspieszają pojawianie się oznak starzenia. Menopauza stopniowo przestaje być tematem tabu. Powstają dedykowane jej poradniki, kursy, platformy internetowe, warsztaty, książki, podcasty czy nawet całe profile w mediach społecznościowych. Z perspektywy producentów wyrobów kosmetycznych warto pokazać świadomość podłoża zmian w kondycji skóry i włosów zachodzących w okresie okołomenopauzalnym i zaoferować konsumentkom produkty o szczególnie silnym, wielokierunkowym działaniu, dostosowane do ich wyjątkowych potrzeb.

Bibliografia

  1. Bravo, B. et al. (2024) ‘Dermatological Changes during Menopause and HRT: What to Expect?’, Cosmetics, 11(1), pp. 1–14.
  2. Dréno, B. et al. (2018) ‘Cutibacterium acnes (Propionibacterium acnes) and acne vulgaris: a brief look at the latest updates’, Journal of the European Academy of Dermatology and Venereology. Blackwell Publishing Ltd, 32, pp. 5–14.
  3. Hamilton, K. J. et al. (2017) ‘Estrogen Hormone Biology’, Current Topics in Developmental Biology. Academic Press Inc., 125, pp. 109–146.
  4. Khunger, N. and Mehrotra, K. (2019) ‘Menopausal acne – challenges and solutions’, International Journal of Women’s Health. Dove Medical Press Ltd, 11, pp. 555–567.
  5. Kraszewska, O. et al. (2007) ‘Fitoestrogeny. I. Występowanie, Metabolizm I Znaczenie Biologiczne U Samic’, Postępy Bilogii Komórki, 1(1), pp. 189–205.
  6. Liu, T. et al. (2020) ‘Recent advances in the anti-aging effects of phytoestrogens on collagen, water content, and oxidative stress’, Phytotherapy Research. John Wiley and Sons Ltd, 34(3), pp. 435–447.
  7. Nelson, H. D. (2008) ‘Menopause’, The Lancet, 371(9614), pp. 760–770.
  8. Pagac, M. P., Stalder, M. and Campiche, R. (2024) ‘Menopause and facial skin microbiomes: a pilot study revealing novel insights into their relationship’, Frontiers in Aging, 5(March), pp. 1–11.
  9. Piecha, D. et al. (2016) ‘Influence of selected dietary components on women’s health at natural menopause’, Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 22(2), pp. 83–88.
  10. Rinaldi, F. et al. (2023) ‘The Menopausal Transition: Is the Hair Follicle “Going through Menopause”?’, Biomedicines, 11(11).
  11. Rzepecki, A. K. et al. (2019) ‘Estrogen-deficient skin: The role of topical therapy’, International Journal of Women’s Dermatology. The Authors, 5(2), pp. 85–90.
  12. Santoro, N., Epperson, C. N. and Mathews, S. B. (2015) ‘Menopausal Symptoms and Their Management’, Endocrinology and Metabolism Clinics of North America. W.B. Saunders, pp. 497–515.
  13. Stevenson, S. and Thornton, J. (2007) ‘Effect of estrogens on skin aging and the potential role of SERMs Estrogens and skin biology’, Clinical Interventions in Aging, 2(3), pp. 283–297.
  14. Thornton, M. J. (2013) ‘Estrogens and aging skin’, Dermato-Endocrinology, 5(2), pp. 264–270.
  15. Weismiller, D. G. (2009) ‘Menopause’, Primary Care: Clinics in Office Practice. Elsevier, 36(1), pp. 199–226.
  16. Zouboulis, C. C. et al. (2022) ‘Skin, hair and beyond: the impact of menopause’, Climacteric. Taylor & Francis, 25(5), pp. 434–442.
  17. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych
  18. Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/996 z dnia z dnia 3 kwietnia 2024 r. zmieniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 w odniesieniu do stosowania w produktach kosmetycznych witaminy A, Alpha-Arbutin i Arbutin oraz niektórych substancji potencjalnie zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego

Dodatkowe informacje

Artykuł został opublikowany w kwartalniku „Świat Przemysłu Kosmetycznego” 3/2024

Autorzy

  • Magdalena Majcher

    technolog/ manager ds. regulacji kosmetycznych
    Latech Sp. z o. o., właściciel marki LaQ