Lagom a kosmetyki premium

Mniej znaczy więcej

To samo dotyczy kosmetyków, których używamy na co dzień. Produkty składające się z wielu składników nie koniecznie są dla nas lepsze i zdrowsze – ich rozbudowany skład może oznaczać, że producent dla uzyskania zamierzonego efektu użył kilku mniej efektywnych składników zamiast jednego wydajniejszego. Takie praktyki sprawiają, że konsument jest atakowany listą składników, których nie sposób zidentyfikować,a co dopiero zastanowić się, czy są one odpowiednie dla nas i naszego środowiska.

Dlatego w nowych trendach w kosmetyce powiązanychz transparentnością oraz naturą pojawia się minimalizm, mający na celu uproszczenie składu kosmetyków, co ma ułatwić kontrolę nad tym, czego używamy – łatwiej sprawdzić pięć składnikówniż pięćdziesiąt. Zmniejsza to również szanse na to, że wśród nich znajdzie się składnik wątpliwy pod względem etycznym.

Popularność kosmetyków z mniejszą ilością składnikówma również związek z rosnącą wrażliwością naszej skóry. Stres, brak snu, częste podróże oraz rosnące zanieczyszczenie powodują, że coraz więcej osób uznaje, że ich skóra staje się bardziej wrażliwa – już połowa kobiet na świecie deklaruje posiadanie takiego typu skóry. Natomiast ponad połowa mężczyzn w wieku do 34 lat mieszkających w krajach południowej Europy przyznaje, że zanieczyszczenie powietrza znacząco wpływa na wrażliwość ich skóry. Taka skóra może wykazać negatywną re-akcję związaną z kontaktem z jednym ze składników kosmetyku, a im więcej składników, tym wzrasta ryzyko, że jeden z nich będzie działał podrażniająco. Efektem tego jest coraz większezainteresowanie produktami z niewielką ilością składników, ale o wysokiej jakości, cechujących się dobrą wydajnością, z naciskiem na pochodzenie naturalne.

Natura premium

To właśnie słowo „naturalny” stało się kluczowym słowem w przypadku kupna wyrobów kosmetycznych w ostatnim czasie, szczególnie pośród pokolenia urodzonego po 1980 r., żyjącegoi funkcjonującego już w epoce internetu, czyli czasie powszechnego, szybkiego i łatwego dostępu do informacji. Jednak w przypadku kosmetyków naturalnych pojawia się problem w samej definicji – w zależności od tego, jak rozumiemy to słowo, różne grupy składników mogą zaliczać się do naturalnych. Jeśli założymy, że to wszystko, co pochodzi od natury jest zaliczane do surowców naturalnych, wtedy wszystkie pochodne ropy mogą być uznane za naturalne. Jeśli natomiast zdefiniujemy produkt naturalny jako produkt posiadający składniki pochodzenia ro-ślinnego, kwestia roślin genetycznie modyfikowanych może zaburzyć obraz takiej definicji. Tutaj z pomocą klientom przychodzą różnego rodzaju certyfikaty, takie jak COSMOS czy Ecocert,które ujednolicają pewne standardy odnośnie do „naturalności”konkretnych kosmetyków. W przypadku obu tych certyfikatów będzie to poziom 95% składników pochodzeniu naturalnego/organicznego. W tym miejscu nie sposób również nie wspomnieć o certyfikacie ISO 16128, który jasno określa definicje związane z naturalnością i organicznością produktów, a także definiuje sposób ich obliczania. Coraz więcej konsumentów zwraca więc uwagę na obecność certyfikatów na opakowaniach, oszczędzając przy tym czas na czytanie całego składu produktu.

Nie zawsze jednak konsumenci stawiają naturalność produktu na pierwszym miejscu. Owszem jest ona pożądana, ale tylko wtedy, kiedy stoją za tym jakość i efektywność, czyli cechy charakterystyczne dla marek premium. GutCheck przeprowadził badania na temat tego, jak kobiety pojmują definicje marek naturalnych, marek premium oraz czym kierują się w wyborze podkładu należącego do jednej z tych grup kosmetyków.

Badania wykazały, że podkład marki premium powinien charakteryzować się wysoką jakością składników i sprawiać, że skóra wygląda naturalnie oraz bez skazy. Natomiast podkład marki naturalnej powinien posiadać obie te cechy i dodatkowo wykorzystywać organiczne oraz przyjazne środowisku składniki.Jednak jedynie dla 22-26% badanych kobiet fakt, że produkt należy do marki korzystającej z tego typu składników jest przy wyborze kluczowy. Dla reszty najważniejsze są jakość składników, długotrwałość działania oraz wygląd na skórze, czyli cechy specyficzne dla kosmetyków premium.

Dodatkowo 25% kobiet korzystających z marek naturalnych zaznacza, że nie jest dla nich istotne, czy dana marka jest naturalna – korzystają z tego typu kosmetyków, ponieważ uważają, że składniki są wysokiej jakości, a skóra wygląda po nich lepiej. Jednym z głównych wniosków tego badania był fakt, że kluczowe cechy charakterystyczne dla marek naturalnych oraz premium są równorzędne bez względu na to, która z tych marek była preferowana przez badane kobiety.Jak przedstawiono w badaniu, te dwa Aktualności zaczynają się powoli przenikać i łączyć. Dzieje się tak m.in. z powodu bogacenia się konsumentów korzystających z produktów naturalnych oraz ich rosnących wymagań, szczególnie w przypadku pokolenia milenialsów. Szybki tryb życia, który definiuje najmłodsze pokolenia, zmusza do szukania uproszczeń i równowagi w codziennych czynnościach.

Od premium do praktyki

Czynniki te w znaczący sposób wpływają na kierunek, w którym muszą rozwijać się marki premium. Jak wskazują wyniki badań Euromonitor, 67% konsumentów poszukuje sposobów na prostsze życie oraz oszczędność czasu, a 46% jest w stanie zapłacić o wiele więcej za ten zaoszczędzony czas.

Aż 64% badanych zwraca uwagę na pozytywny wpływ na środowisko. Bardzo ważny stał się również rezultat działania danego produktu – respondenci używający produktów do higieny skórnej są wstanie zapłacić więcej za wydajność kosmetyku niż wydawać pieniądze na samą markę premium:

• 50% woli sprawdzoną skuteczność w odróżnieniu do 19% badanych, którzy preferują niższą cenę,
• 37% woli preparat premium w porównaniu do 27% respon -dentów, którzy preferują niższą cenę.

W takiej samej kwestii można odnieść się do kosmetykównaturalnych. Takie preparaty mają uzasadnienie w swojej wysokiej cenie jedynie wtedy, gdy są skuteczne. W tym przypadku 39% badanych preferuje naturalne i organiczne rozwiązaniaw przeciwieństwie do 26%, którzy wolą niższą cenę. Natomiast 37% respondentów wybierało skuteczność ponad naturalność w stosunku do 26% badanych, dla których najważniejsza jest naturalność składników. Dużo zależy od sposobu promocji produktu. Nowi klienci marek premium w przeciwieństwie do starszych są bardziej skupieni na tym, co mogą wyszukaćw internecie. Kampanie reklamowe w social mediach, recenzje produktów czy specjalne aplikacje na telefon mają i będą miały coraz większy wpływ na to, jaki kosmetyk wybierze nabywca.

Taki sposób na reklamowanie marek daje producentowi niespotykany dotąd dostęp do opinii i recenzji danych produktów, pozwala na dokładne monitorowanie tego, co dzieje się na rynku i szybkie, bezpośrednie reagowanie na wszelkiego rodzaju negatywne komentarze.

Rynek kosmetyki premium ma również duże szanse na rozwój nie tylko ze względu na przenikanie się różnych grup kosmetyków, ale też na zmiany zachodzące w codziennej rutynie konsumentów. Badania Euromonitora wskazały, że regularni użytkownicy produktów marek premium mają bardziej rozbudowane nawyki pielęgnacyjne w stosunku do reszty konsumentów.Przykładowo w zachodniej Europie ok. 25% klientów używa więcej niż 8 różnych produktów premium na tydzień. Jeśli chodzi zaś o rynki azjatyckie, to aż 50% klientów używa średnio 11 kosmetyków tygodniowo. Biorąc pod uwagę silny wpływ rynków azjatyckich na świat zachodu, istnieje duża szansa na to, że przyzwyczajenia dotyczące sposoby korzystania z kosmetyków Europejczyków zmienią się w nadchodzących latach. W szczególnościjeśli producenci położą nacisk na kosmetyki bardziej wyspecjalizowane i celujące w konkretne korzyści płynące z ich używania. Rozwijanie kosmetyków rozwiązujących konkretne, pojedyncze problemy wpływa w naturalny sposób na rozbudowę nawykówo dodatkowe równie wyspecjalizowane kosmetyki (GCI).

Duży wpływ na popularność marek premium ma więc to, jak są postrzegane przez potencjalnego nabywcę – kosmetyk, który można zaliczyć do marki premium i który posiada dodatkowo cechy kosmetyków naturalnych czy z grupy clean beauty, będzie miał większą szansę na dotarcie do szerszego grona odbiorców niż taki nieposiadający tych cech.

Takie Aktualności nie uchodzą uwadze naszym specjalistomtechnicznym, pracującym w Jakość i bezpieczeństwoch w Wersalu oraz Mediolanie, gdzie we współpracy z producentami opracowują formulacje techniczne – prezentując tym samym potencjał poszczególnych surowców dystrybuowanych przez Univar Solutions w Polsce oraz na całym świecie.

Przykładem formulacji łączącej cechy marki premium oraz naturalnych składników może być serum do skóry Porcelain Perfection, należące do kampanii Global Awekening. Tak jak wszystkie kosmetyki w tej kampanii reprezentują piękno świata, ten produkt jest inspirowany w szczególności pięknem Korei. Zawiera on wysokiej jakości gumę ksantanową (SatiaxaneVPC930 by Cargill) oraz karagenian (Satiagel VPC 508P by Car -gill), które razem nadają serum przyjemną teksturę oraz uczucieświeżości na skórze. Oba z tych surowców posiadają certyfikat COSMOS, świadczący o ich naturalności. Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki premium, w ich składzie można znaleźć np. fitoen, który jest pozyskiwany poprzez naturalną fermentację cukrów przeprowadzaną przez bakterię Deinococcus geothermalis. Spełnia on rolę składnika aktywnego o silnym działaniu przeciwdziałającym starzeniu się skóry (Phyt-N-Resist by Deinove). Innym surowcem stanowiącym o wartości premium tej formulacji jest DOWSIL 9576 Smooth Away Elastomer, zapewniający polepszone uczucia sensoryczne oraz efekt nieskazitelnej skóry. Produkt ten jest mieszanką m.in. silikonów DOW, które od stycznia2020 r. znajdą się w ofercie naszej firmy.

Podsumowując, jest to produkt łączący naturalne pochodzenie surowców ze skutecznością substancji aktywnych oraz uczuciem luksusu, które towarzyszy użytkownikowi podczas nakładania kosmetyku na skórę. Łącząc cechy różnych marek, doskonale wpisuje się on w trend, który być może stanie się dominujący na rynkach światowych przemysłu kosmetycznego.