Kosmetyki myjące – rynek, surowce, opakowania

Kategoria: Surowce kosmetyczne
6 min. czytania

Na przestrzeni wieków zmieniały się metody dbania o ciało – łaźnie doskonale spełniały to ważne zadanie, ale jak pokazuje historia, człowiek trafiał także w ślepy zaułek, w którym na szczęście pozostały pokryte kurzem peruki i nieświeże koszule.

Ponieważ współczesny człowiek czerpie radość z posiadania czystej i pachnącej skóry, dlatego potrzeba mycia raczej nie jest zagrożona, a dowodem tego są bardzo liczne produkty myjące i rozbudowane rytuały domowego SPA [‘Sanus per aquam’ – zdrowie przez wodę].

Istnieje wiele różnych rodzajów kosmetyków do mycia, które są dostosowane do różnych potrzeb i zastosowań. Oto kilka najpopularniejszych rodzajów – żele i mydła do ciała, szampony, pianki, mleczka i toniki do demakijażu, żele i mydła antybakteryjne, płyny micelarne i produkty w kostce.

Produkty do mycia to prężna gałąź branży kosmetycznej – poddaje się zmiennym nurtom i kaprysom odbiorców, którzy opierają się na trendach ogólnoświatowych, modzie w opakowaniach i wymaganiach względem wsadu, czyli masy kosmetycznej.

Aktualności ogólnoświatowe w kosmetykach myjących to przede wszystkim:

1.     Naturalne składniki – klienci coraz bardziej zwracają uwagę na skład kosmetyków, który powinien być możliwie naturalny, łagodny dla skóry i biodegradowalny. W zasadzie można powiedzieć, że to już nie jest trend, tylko konieczność.

2.     Technologie mycia – coraz częściej wspieramy się innowacyjnymi technologiami (soniczne szczoteczki, urządzenia wykorzystujące mikroprądy), które w połączeniu z kosmetykami myjącymi dają efekt dogłębnego oczyszczania skóry.

3.     Kosmetyki myjące wielozadaniowe: produkty, które łączą kilka funkcji w jednym, stały się coraz bardziej pożądane. Na przykład, mydła oczyszczające, które jednocześnie nawilżają skórę, lub produkty do demakijażu, które jednocześnie odżywiają.

4.     Personalizacja – dostosowanie produktów do indywidualnych potrzeb skóry i włosów stało się ważnym trendem. Marki oferują coraz więcej opcji dostosowania produktów do konkretnych problemów umożliwiając tworzenie miksów składnikowych (baza + aktywne koncentraty).

5.     Kosmetyki myjące dla mężczyzn – wzrasta liczba produktów myjących przeznaczonych specjalnie dla mężczyzn, które uwzględniają specyficzne potrzeby ich skóry.

6.     Minimalistyczne podejście – skupienie się na naturalności i ochronie przyrody przekształca się w bardziej minimalistyczne podejście do pielęgnacji: mała ilość produktów, ale o bardziej skoncentrowanych składnikach.

7.     Produkty w formie stałej (pudry, saszetki, tabletki) to wciąż pole do zagospodarowania – poszukiwanie nowych postaci kosmetyku połączone jest z ideą mniejszego zużycia wody i energii.

 

Kolejnym elementem ewolucji kosmetyków są ich opakowania, które w produktach myjących opierają się na kilku wytycznych:

Aktualności w opakowaniach

– opakowanie powinno być przyjazne środowisku – oznacza to przejście na monomateriały i elementy opakowań, które łatwo recyklingować lub kompostować. Dodatkowo ważna jest waga opakowania, która przekłada się na ilość zużytego polimeru – warto przemyśleć zakup słoika typu termos lub obudowywanie butelki kartonikiem i folią,

– zero waste, które znalazło odpowiedź w opakowaniach typu refill, ale nie tylko – warto wybrać opakowanie, z którego łatwo jest wydobyć masę do końca (butelki z pompką wypadają słabo w tym rankingu),

– minimalistyczne i eleganckie wzornictwo od lat jest w modzie – proste i estetyczne linie przyciągają uwagę konsumentów, ponieważ wpływają na percepcję marki jako nowoczesnej i o wysokiej jakości. Jednak tutaj warto przyjrzeć się odbiorcy, gdyż oczekiwania względem wyglądu opakowania znacząco się różnią w zależności od wieku: dojrzały klient lubi bogate, eleganckie, ciężkie opakowania, z kolei młodszy odbiorca woli lekkie, nowoczesne i wygodne,

– opakowania związane z doświadczeniem użytkownika – marki coraz częściej projektują opakowania, które zapewniają unikalne doświadczenie podczas otwierania i użytkowania produktu. Dyżurny jest przykład firmy z logiem jabłka, wprawdzie to inna branża, ale kreuje niezwykłe doświadczenie związane z otwieraniem opakowania, aby dostać się do produktu. Elementy interaktywne, ukryte przekazy czy nietypowe otwieranie mogą zwiększyć zaangażowanie klienta,

– opakowania transparentne – klienci cenią sobie przejrzystość odnośnie zawartości produktów. Opakowania przezroczyste lub półprzezroczyste pozwalają klientom zobaczyć produkt wewnątrz, co buduje zaufanie do marki, ale pozwala pochwalić się ciekawą, innowacyjną lub zdobną zawartością,

– personalizacja opakowań – niektóre marki oferują opcje personalizacji opakowań, takie jak dodanie imienia klienta lub specjalnej wiadomości. To sprawia, że produkt staje się bardziej wyjątkowy i nadaje się również na prezent,

– opakowania i etykiety inspirowane naturą – wzory, kolory i tekstury zainspirowane naturą, takie jak piasek, kamienie czy liście roślin, mogą dodatkowo podkreślić naturalne i ekologiczne aspekty produktu,

– opakowania wielofunkcyjne – to takie, które po zużyciu produktu mogą być wykorzystywane w inny sposób, np. jako pojemnik do przechowywania lub element dekoracyjny. Tutaj warto zwrócić uwagę na dobór etykiety – powinna być łatwo usuwalna (np. odklejać się pod wpływem gorącej wody).

 

Wnętrze jest najważniejsze

Dzięki substancjom powierzchniowo czynnym (SPC) produkty myjące mogą efektywnie usuwać zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Śmiało można powiedzieć, że ta gałąź również poddaje się zmiennym prądom mody. W późnych latach 2000 zaczęto bliżej przyglądać się składnikom myjącym, czego skutkiem jest mnogość produktów bez SLS i SLES. Od kilku lat oczekiwania jeszcze się pogłębiły – siarczany stały się składnikami na cenzurowanym, chociaż warto przypomnieć, że są to składniki bezpieczne i dopuszczone do stosowania w kosmetykach. Na czarną listę wśród konsumentów trafiły Ammonium Laureth Sulfate, Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, a nawet Sodium Coco-Sulfate. Podobnie stało się z bursztynianami (Disodium Laureth Sulfosuccinate), sarkozynianami (Sodium Laureth Sarcosinate), kokoamfooctany (Sodium Cocoamphoacetate) – zmniejszone zainteresowanie względem tych surowców ma podłoże w niskim Indeksie Pochodzenia Naturalnego (NOI=0,6-0,75).

Uzyskanie produktu do mycia o wysokiej naturalności, dobrym PR, satysfakcjonujących walorach użytkowych i dobrej cenie jest problematyczne, dlatego technolodzy szukają zamienników i nowych rozwiązań. Z obecnie najpopularniejszych surfaktantów należy wymienić izetioniany, glukozydy, tauryniany, Cocamidopropyl Betainę i Coco-betainę, glutaminiany czy glicyniany.

 

Aktualnie stosowane SPC

Izetioniany to nieliczne surowce, dzięki którym możemy otrzymać właściwości zagęszczające i pienne podobne do siarczanów. Ich wielką zaletą jest łagodność działania – sprawdzają się nawet w szamponach po zabiegach fryzjerskich, np. keratynowym prostowaniu włosów. Występują w postaci kilku pochodnych o drobnych różnicach fizykochemicznych, ale cała ta rodzina szturmem podbija kolejne magazyny producentów.

W produktach światowych marek fryzjerskich najczęściej spotykamy układ:

– Sodium Cocoyl Isethionate lub Sodium Lauroyl Methyl Isethionate jako surfaktant podstawowy,

– glukozydy lub sarkozyniany jako kosurfaktanty

– Cocamidopropyl Betaine

Jest to dobry układ, ale niestety cena masy (wyższa niż na SLES) często dyskwalifikuje go z półek mass marketowych, poza tym wymaga pH powyżej 5,0 i niejednokrotnie zagęstnika zewnętrznego, co powoduje komplikacje formulacyjne.

Drugą opcją jest użycie izetionianów z pochodnymi aminokwasowymi (np. Sodium Cocoyl Glutamate), również wsparte Cocamidopropyl Betainą. Wymieniony układ jest bardzo łagodny, pieni się doskonale, ale bywa chimeryczny w połączeniu z pewnymi składnikami i niestety jest drogi.

Niepodobna nie wspomnieć, że rodzina izetionianów stanowi niezbędną podstawę do wszelkich formulacji bezwodnych typu szampony w kostce, mydła do golenia w kostce czy pudry do mycia twarzy i ciała.

Ciekawym, zaskakującym i raczkującym tematem są układy myjące bez Cocamidopropyl Betaine. Czy jest to tymczasowy kaprys? Jakie potencjalne korzyści możemy osiągnąć w związku z tym? Głównymi zarzutami względem tego surowca są średnie działanie drażniące (znacznie mniejsze niż SLES, ale wyższe niż alkilopoliglukozydy) i nieszczególnie wysoka naturalność. Jednak przeciw tym argumentom zestawiamy niską cenę, powszechną dostępność i łatwość recepturowania. Jednak jeśli ten nurt zakotwiczy się wśród klientów, możemy mieć sytuację podobną jak z parabenami. Usuwanie surowca z receptur to zburzenie “status quo” w świecie formulacji myjących. Patrząc od strony finansowej reformulacje i ponowne badania produktów będą stanowiły ogromny koszt dla wytwórcy, a masy kosmetyczne stworzone na nowej bazie bez Cocamidopropyl Betainy będą droższe, co zostanie przerzucone na klienta.

Nowych kierunków i niuansów w świecie formulacji myjących jest znacznie więcej, ponieważ liczne kombinacje wspomnianych, najpopularniejszych surowców dają naprawdę interesujące efekty. Czy warto brać pod uwagę wspomniane Aktualności przy projektowaniu nowej marki?

Nie sposób przejść obok nich obojętnie, jeśli chce się osiągnąć sukces i wyprzedzić konkurencję. Jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ decyzja o poddawaniu się trendom kosmetycznym zależy od koncepcji marki i odbiorcy, w którego celujemy. Eksperymentowanie i tworzenie kolejnych nurtów w modzie kosmetycznej to doskonały sposób na wyrażanie swojej kreatywności, a korzystanie z najnowszych osiągnięć laboratoriów chemicznych może przynieść niezwykłe korzyści w pielęgnacji skóry.

Aktualności kosmetyczne mogą być bardzo różnorodne, od naturalnych i subtelnych po bardziej ekstrawaganckie i odważne. Nie ma obowiązku podążać za wszystkimi trendami, jeśli niektóre z nich nie pasują do koncepcji –  przecież wybór zależy od tego, jak chce się prezentować swoją markę.

 

Artykuł został opublikowany w kwartalniku "Świat Przemysłu Kosmetycznego" 3/2023