Aktualności
COVID-19 PRZYCZYNĄ ZMIAN NAWYKÓW W HIGIENIE OSOBISTEJ BRYTYJCZYKÓW
Natychmiastowy wpływ COVID-19 na pielęgnację ciała
Środki do dezynfekcji rąk i środki przeciwbólowe sprzedają się szybko, a konsumenci szukają witamin i suplementów wzmacniających odporność. Mydło, środki dezynfekujące i podobne produkty obserwują wzrost zainteresowania w związku z wytycznymi NHS dotyczącymi mycia rąk. Jako efekt domina, z racji częstego mycia dłoni, wzrośnie również zapotrzebowanie na produkty do pielęgnacji, takie jak kremy do rąk.
Potencjał dla nowych produktów
Nieodłączne przesuszenie skóry często dezynfekowanych rąk oraz wzrost zapotrzebowania na płyny i żele dezynfekujące spowoduje wzrost popytu na produkty o lepszym profilu sensorycznym. Przykładowo firma Toutchland z USA, reklamująca swoje produkty do odkażania rąk jako bezpieczne dla skóry, odnotowała wzrost sprzedaży od czasu pojawienia się COVID-19.
W segmencie środków do dezynfekcji dłoni można zatem zauważyć nowy trend: ponieważ konsumenci coraz częściej korzystają z takich produktów, wzrośnie zapotrzebowanie na środki, które oferują korzyści wykraczające poza sanityzację, takie jak nawilżanie i zapach.
Konsumenci będą szukać piękna w domu
Zalecenia Brytyjskiego Gabinetu, które nakazują zamykanie sklepów stacjonarnych, marki mogą wykorzystać w celu ożywienia swojej oferty online. Usługi konsultacji online, chatboty i technologia rzeczywistości rozszerzonej / wirtualnej mogą zwiększyć popularność, ponieważ coraz więcej konsumentów szuka porad urodowych w zaciszu własnego domu.
Intensywne zabiegi kondycjonujące, maski na twarz i produkty, które poprawiają samopoczucie emocjonalne – wszelkie zabiegi kosmetyczne, które można wykonać w domu, również zaobserwują wzrost zainteresowania.
Firmy kosmetyczne i prywatne mogą pracować dla większego dobra
Zaufanie konsumentów zyskują marki kosmetyczne, które w nagłych sytuacjach udzielają się dla wspólnego dobra. W Chinach firma Shiseido przekazało 10 milionów chińskiego juana na rzecz Szanghajskiej Fundacji Charytatywnej, natomiast firma Forest Cabin z Szanghaju zajmująca się pielęgnacją skóry odnotowała wzrost sprzedaży po tym, jak jej założyciel przyrzekł przekazać darowizny na produkty dla pielęgniarek pracujących na linii frontu. Na początku wybuchu choroby Lush zapraszało przechodniów do odwiedzania sklepów swojej sieci, aby mogli oni bezpłatnie umyć ręce. Od czasu zamknięcia drzwi dla biznesu, niektóre sklepy zaczęły rozdawać asortyment dla NHS, szkół i organizacji charytatywnych.
Co dalej?
Koniec trendu na brodę? London Ambulance Service rozważyło zakazanie brody z powodu ich „niekorzystnego wpływu” na zdolność prawidłowego noszenia respiratorów, a ponieważ maski na twarz stają się coraz bardziej powszechne, może to oznaczać koniec trendu na brodę.
Wzrost sprzedaży może odnotować makijaż oczu – pojawia się wiele samouczków dotyczących makijażu oczu dla tych, którzy chcą nadal wyglądać efektownie, nosząc maskę na twarzy i odbywając wirtualne spotkania ze znajomymi.
Mintel prowadzi obecnie badania nad reakcją konsumentów na kryzys i chociaż wczesne oznaki wskazują na powszechne obawy, większość zmian w zachowaniu wiąże się z utrzymaniem higieny. Poważne zmiany w stylu życia są nieuniknione, ale sektor kosmetyczny jest chyba lepiej przygotowany na przetrwanie burzy niż większość ludzi.
Źródło: Mintel