Aktualności
OBYŚ KUPOWAŁ W CIEKAWYCH CZASACH – Polacy kontynuują zakupy na zapas. Koszyk zakupów nadal rośnie, jednak już spokojniej.
W tygodniu 10. br w porównaniu do tego samego tygodnia rok wcześniej wzrosła także sprzedaż środków czystości: mydła + 153% i papieru toaletowego + 56%. Podobnie jak w tygodniu poprzednim Polacy kupowali też więcej suchych produktów spożywczych: ryżu + 127%, mąki +112%, makaronu + 92%. Dane nt wzrostu wartości sprzedaży podane na podstawie: Nielsen Panel Handlu Detalicznego (suma sieci kooperujących).
– Nielsen zidentyfikował 6 etapów różnych zachowań konsumentów w zależności od stadium rozwoju pandemii w danym kraju. Wraz z pojawieniem się pierwszych przypadków zachorowań zaczynamy bardziej interesować się zdrowiem, kupujemy produkty sanitarne oraz artykuły spożywcze na zapas. Następnie, kiedy liczba zachorowań rośnie, a instytucje państwowe uruchamiają działania kryzysowe na szczeblu krajowym, konsumenci przygotowują się do kwarantanny. To etap, który obserwujemy aktualnie w Polsce. Objawia się on zmianą zachowań konsumentów, którzy rezygnują z przemieszczania się, częściej wybierają zakupy online i rzadziej odwiedzają sklepy stacjonarne.
Z kolei dla producentów i dystrybutorów to czas wyzwań związanych z zatowarowaniem i utrzymaniem ciągłości łańcucha dostaw. W tym czasie ważne jest elastyczne podejście. Detaliści balansują między zapewnieniem dostępności podstawowych produktów na półkach, jednocześnie przygotowując plany awaryjne dotyczące ewentualnych braków w dłuższej perspektywie. Widzimy już przypadki reglamentowanej sprzedaży dla najczęściej kupowanych artykułów tak, aby ograniczyć ilość zapasów przypadających na jednego kupującego. Zarządzanie poziomami zapasów będzie miało kluczowe znaczenie, ponieważ w przypadku przedłużającego się braku dostępności, konsumenci będą zmieniać miejsce zakupu w celu znalezienia potrzebnych im produktów. Jeśli konsumenci będą musieli wybierać artykuły inne niż te, które kupowali wcześniej lojalność wobec marki zostanie wystawiona na próbę. Będzie tak również w przypadku produktów impulsowych i mniej niezbędnych.
W wielu przypadkach gromadzenie zapasów po prostu przyspieszyło przyszłe zakupy, szczególnie takich produktów jak: papier toaletowy, makaron, artykuły medyczne. Zatem w nadchodzących miesiącach nastąpi średnioterminowy spadek ich sprzedaży, ponieważ produkty te będą stopniowo konsumowane. Jednak sprzedaż takich kategorii jak: świeża żywność, produkty chłodnicze, dania gotowe, napoje może wzrosnąć ze względu na ich większą konsumpcję związaną z pobytem w domu oraz konieczność rezygnacji z jedzenia na mieście – mówi Karolina Zajdel – Pawlak, dyrektor zarządzająca Nielsen Connect w Polsce.
Opis 6 etapów różnych zachowań konsumentów w zależności od stadium rozwoju pandemii w danym kraju:
1) proaktywne zainteresowanie zdrowiem: pierwsze przypadki potwierdzonych zachorowań – większe zainteresowanie produktami mającymi wpływ na zdrowie i dobre samopoczucie;
2) reaktywne zakupy produktów sanitarnych: pierwsze przypadki lokalnych zarażeń oraz zgon pacjentów – zakup produktów sanitarnych takich jak żele antybakteryjne oraz maseczki ;
3) zakupy spożywcze na zapas: wzrost liczby zachorowań i zgonów – zakupy na zapas suchych produktów spożywczych i środków higienicznych;
4) przygotowanie do kwarantanny: znaczący procentowy wzrost liczby zachorowań i uruchomienie działań kryzysowych na szczeblu krajowym – wzrost zakupów online, mniej odwiedzin w sklepie, braki w zatowarowaniu, przerwy w łańcuchu dostaw;
5) życie z ograniczeniami: masowe zachorowania, kwarantanna lokalnych społeczności – znaczący spadek zakupów w sklepach, ograniczenia w dostępności zakupów online, niepokój związany z możliwością wzrostu cen;
6) nowa normalność: zniesienie kwarantanny – powrót do codziennej rzeczywistości (szkoła, praca) jednak większa ostrożność i uważność na kwestie zdrowotne, zmiany w łańcuchu dostaw, większe zainteresowanie e-commerce oraz higieną.