Granice uniwersalności: dlaczego jeden bioreaktor nie wystarczy

Kategoria: Artykuł Produkcja
3 min. czytania

Fot. materiały firmy Boccard Polska Sp. z o.o.

Współczesna biotechnologia stawia przed inżynierią procesową wiele wyzwań, z których jednym z najbardziej kuszących, a jednocześnie najbardziej problematycznych, jest wizja uniwersalnego bioreaktora. Urządzenia, które mogłoby obsługiwać równie skutecznie fermentację bakteryjną, produkcję rekombinowanych białek, jak i hodowle delikatnych komórek ssaczych. Choć koncepcja ta jest teoretycznie atrakcyjna, praktyczne ograniczenia – zarówno biologiczne, jak i techniczne pokazują, że stworzenie jednego, uniwersalnego rozwiązania nadal pozostaje poza naszym zasięgiem.

Podstawowy problem leży w fundamentalnych różnicach biologicznych między organizmami wykorzystywanymi w różnych typach hodowli. Komórki ssacze są wyjątkowo wrażliwe na ścinanie mechaniczne i zmiany stężenia gazów, podczas gdy bakterie i drożdże potrzebują intensywnego napowietrzania oraz silnego mieszania.

Systemy mieszania są więc projektowane w zależności od rodzaju hodowli. W klasycznych fermentacjach mikroorganizmów, jak bakterie czy drożdże, wykorzystuje się intensywne mieszadła łopatkowe – na przykład turbiny Rushtona – które zapewniają odpowiednie rozprowadzenie tlenu i składników odżywczych. Z kolei w przypadku komórek zwierzęcych stosuje się łagodniejsze systemy mieszania, często oparte na falowaniu płynu lub powolnym obracaniu, aby uniknąć uszkodzeń mechanicznych.

Różnice te wykraczają poza samo mieszanie. Sterowanie środowiskiem gazowym również musi być dostosowane do konkretnego procesu. W mikrobiologicznych fermentorach często wystarcza powietrze jako jedyne źródło tlenu, podczas gdy w hodowlach eukariotycznych konieczne może być precyzyjne dozowanie mieszanek zawierających tlen, dwutlenek węgla i azot. Takie zaawansowane sterowanie jest możliwe tylko w systemach wyposażonych w odpowiednie sensory i układy kontroli.

Równie ważne są różnice w strategiach prowadzenia samego procesu. Procesy produkcji biomasy najczęściej prowadzi się w trybie wsadowym lub półciągłym, z uproszczonym monitoringiem i automatyzacją. Tymczasem w fermentacji precyzyjnej, gdzie mikroorganizmy produkują konkretne metabolity, jak np. przeciwciała monoklonalne, niezbędne są zaawansowane algorytmy sterujące, dynamiczne dozowanie substratów i precyzyjne utrzymanie warunków środowiskowych. Nawet jeśli konstrukcja fizyczna zbiornika pozostaje podobna, poziom wymagań co do kontroli procesu różni się diametralnie.

Nowoczesne podejścia do projektowania bioreaktorów próbują poradzić sobie z tą różnorodnością poprzez wprowadzenie modułowości. Mieszadła, sensory, układy napowietrzania i systemy sterowania mogą być częściowo wymienne, a sam reaktor adaptowany do konkretnego procesu. Jest to krok w stronę elastyczności, ale nadal daleki od pełnej uniwersalności. Wymaga wiedzy, doświadczenia i często – kompromisów.

Nadzieję daje rozwój technologii wspierających, takich jak sztuczna inteligencja, zaawansowane algorytmy sterujące czy nowoczesne materiały konstrukcyjne. Sztuczna inteligencja może optymalizować procesy w czasie rzeczywistym, przewidując zmiany w warunkach hodowli, a nowoczesne materiały konstrukcyjne wpływają na wydajność i bezpieczeństwo bioreaktorów. Jednak nawet najbardziej inteligentne systemy nie są w stanie całkowicie wyeliminować fundamentalnych różnic biologicznych między organizmami.

Przykłady zastosowań specjalistycznych bioreaktorów są liczne i różnorodne. W fermentacji bakteryjnej, bakterie takie jak Streptomyces są wykorzystywane do produkcji antybiotyków, takich jak streptomycyna. W hodowli komórek ssaczych, komórki są używane do produkcji przeciwciał monoklonalnych, które są kluczowe w terapii nowotworowej. Hodowla komórek ssaczych w warunkach zoptymalizowanych pod bakterie wciąż będzie skutkować obniżoną przeżywalnością i produktywnością. Każdy z tych procesów wymaga specyficznych warunków, które muszą być precyzyjnie kontrolowane, aby zapewnić optymalną wydajność i jakość produktu.

Przyszłość bioreaktorów może leżeć w ich modułowości i elastyczności. Najnowsze osiągnięcia w projektowaniu modułowych bioreaktorów pozwalają na wymianę mieszadeł, sensorów, układów napowietrzania i systemów sterowania, co umożliwia dostosowanie bioreaktora do różnych procesów. Taka elastyczność może przyczynić się do bardziej zrównoważonej produkcji biotechnologicznej, zmniejszając zużycie energii i zasobów.

Jednak pełna uniwersalność bioreaktorów pozostaje na razie poza naszym zasięgiem. Biologiczne ograniczenia, takie jak różnice w wymaganiach hodowlanych różnych organizmów, oraz techniczne wyzwania związane z integracją różnych systemów sterowania i monitoringu, sprawiają, że specjalizacja nadal jest kluczowa dla efektywności i bezpieczeństwa procesów biotechnologicznych.

Z tych powodów, bioreaktor uniwersalny pozostaje ideą bardziej symboliczną niż technologiczną. To kierunek, w którym warto zmierzać, ale nie punkt, który można dziś osiągnąć. Efektywność i bezpieczeństwo procesów biotechnologicznych wciąż opierają się na specjalizacji – na systemach tworzonych z myślą o konkretnym zastosowaniu, konkretnym organizmie i konkretnej cząsteczce.

Bibliografia

Chisti, M. Y. (2000). Animal-cell damage in sparged bioreactors. Trends in Biotechnology, 18(10), 420–432.
https://doi.org/10.1016/S0167-7799(00)01474-8
Wierzchowski, K., Grabowska, I., & Pilarek, M. (2020). Efficient propagation of suspended HL-60 cells in a disposable bioreactor supporting wave-induced agitation at various Reynolds number. Bioprocess and Biosystems Engineering, 43, 1973–1985.
https://doi.org/10.1007/s00449-020-02386-6
Singh, V. (1999). Disposable bioreactor for cell culture using wave-induced agitation. Cytotechnology, 30(1), 149–158.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19003364/

Dodatkowe informacje

Artykuł został opublikowany w kwartalniku „Świat Przemysłu Kosmetycznego” 2/2025

Autorzy

  • Filip Kowalewski

    Kierownik ds. Sprzedaży i Rozwoju Rynku Kosmetycznego i Farmacji